Wpis z mikrobloga

w wieku 14 lat latalem wszedzie place zabaw boiska pilkarskie itp dobrze sie bawilem w wieku 16-22 fobia i depresje itp a teraz od miesiaca w wieku 23lat prawie 24lat moja pewnosc siebie tak sie zrobila jakbym wszedl na #!$%@? tescia, wszystko mnie wkurza doslownie i to nie tak ze nic nie powiem do kogos tylko od razu mi sie geba otwiera i sie pruje jak ktos cos do mnie ma problem jak cos mi przeszkadza to od razu tez otym mowie juz sie nie hamuje niewiem co mi sie stalo

#lekarz #medycyna #psychologia #psychiatria
  • 20
@sylwester666: dobrze, że otagowałeś psychiatria / psychologia. Ja z podobnym case'm właśnie poszedłem do lekarza po ssri i na terapię.
Krótki lont.
Chodząca bomba zegarowa.
Szukanie konfliktu w każdej możliwej sytuacji, czy to biedronka, czy urząd, czy praca, czy jazda samochodem.
Wkvrwianie i wybuchy emocji kompletnie niewspółmierne do sytuacji zapalnej.

Taki stan mega wypala psychicznie i niszczy od środka. Wypyerdala z energii.

Dobrze dla ciebie, że zidentyfikowałeś problem. Kolejnym krokiem będzie
@Tryt_on: Zgadza się. Ja dostałem diagnozę stany lękowe + stany depresyjne, a w życiu bym tego sam u siebie nie zdiagnozował. Wręcz uważałem, że to takie super męskie i macho zachowania, że jestem w takiej ciągłej gotowości do konfrontacji :D

A zaczęło mi to przeszkadzać w momencie gdy każdy wyjazd na zakupy kończył się kłótnią z kimś i po takich ekscesach byłem tak wywalony z energii jakbym był po treningu +
@bojackHorsemanPatataj: Z tym introwertyzmem to popłynąłeś. Wycofanie się w celu regeneracji i odpoczynku to podstawowy wyróżnik i cecha charakterystyczna dla introwertyzmu. To zupełnie normalne zachowanie!
Fobia społeczna i stany lękowe to już zupełnie inna para kaloszy, która może, ale nie musi wiązać się z introwertyzmem.
Z tym introwertyzmem to popłynąłeś. Wycofanie się w celu regeneracji i odpoczynku to podstawowy wyróżnik i cecha charakterystyczna dla introwertyzmu. To zupełnie normalne zachowanie!


@Tryt_on: to zależy do jakiego stanu cię doprowadza to spotkanie w grupie, załóżmy. Raczej wątpie, że sam potrafisz to dobrze ocenić. Możesz być po prostu ciut zmęczony, a możesz być tak wyyebany, że po wyjściu ze spotkania nie masz na nic siły i czujesz jakbyś stracił 90%
Granice powinien pomóc ci wytyczyć specjalista. Tobie, czy tam każdemu innemu introwertykowi.


@bojackHorsemanPatataj:

Ale po co komuś specjalista jeżeli jest normalnie funkcjonującym człowiekiem tylko mu po dłuższym przebywaniu w towarzystwie potrzeba spokoju na osobności? Mowa o introwertyzmie a nie o jakichś fobiach
@heniek_8

>Granice powinien pomóc ci wytyczyć specjalista. Tobie, czy tam każdemu innemu introwertykowi.


@bojackHorsemanPatataj:


Ale po co komuś specjalista jeżeli jest normalnie funkcjonującym człowiekiem tylko mu po dłuższym przebywaniu w towarzystwie potrzeba spokoju na osobności? Mowa o introwertyzmie a nie o jakichś fobiach


sęk w tym, że często zatraca się granice kiedy jest "normalne funkcjonowanie" a kiedy jednostka chorobowa. zdajesz sobie sprawę, że więcej ludzi żyje z depresją niż ją leczy
@bojackHorsemanPatataj: no ale żeby pójść do specjalisty to musi ci coś przeszkadzać, bo jak pójdziesz i powiesz że ogólnie jesteś zadowolony ale anon w internecie dopatruje się depresji, to cię odeśle do domu, albo przeciwnie - każe płacić za terapię, która nie jest ci potrzebna
@heniek_8

@bojackHorsemanPatataj: no ale żeby pójść do specjalisty to musi ci coś przeszkadzać


generalnie tak, ale to trochę bardziej skomplikowane.

z chvjowego położenia można uczynić swoją strefę komfortu i funkcjonować w niej latami, nic z tym nie robiąc.

można latami tkwić w depresji, nie wiedząc, że masz depresję. musiałbym się powtórzyć, ale często sam nie jesteś w stanie stwierdzić, czy jest normalnie, dobrze, czy chvjowo.

odczuwanie wyraźnego spadku energii po spotkaniu
@bojackHorsemanPatataj: kiedyś byłem na evencie prowadzonym przez szefa Toast Masters, to jest taki klub gdzie ludzie się spotykają i trenują występy i przemówienia publiczne. Gość był tak otwarty, do każdego coś zagadał it'd
I powiedział nam, że jest introwertykiem z natury
Że jak wraca do domu po czymś takim, to przez cały dzień nie odzywa się do rodziny bo musi odreagować :)
Tak że może masz rację, s może na siłę
z chvjowego położenia można uczynić swoją strefę komfortu i funkcjonować w niej latami, nic z tym nie robiąc.


można latami tkwić w depresji, nie wiedząc, że masz depresję.


@bojackHorsemanPatataj: no i gdzie tu problem? Jak ktoś tkwi w jakimś stanie całymi latami i całkiem nieźle funkcjonuje to widocznie taki czyjś urok i nich sobie żyje dalej według własnego pomysłu. Nic mi do tego.

Co innego jak pojawia się cierpienie, które uniemożliwia
@sylwester666: mam podobnie w wieku 12-16lat wszystko ogarniałem co trzeba było. a teraz deprecha, obkjawy psychosomatyczne i czasem dochodza lęki. rano nie mam siły się podnieś z wyra jak degenerat jakiś
@paakcer: no niestety to znaczy ja mam teraz takie cos ze nie odczuwam strachu wogole mowie to co mysle i robie, jak szef cos do mnie ostatnio powiedzial to nie mialem czego takiego yyyy stres tyylko od razu mu odpowiedzialem ze zrobili bo tak i tak i koniec
co u mnie nie bylo nigdy normalne