Aktywne Wpisy
hdeck +346
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
derVerlorene +241
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
Co za ludzie..
Moi starzy zawsze mieli wielką potrzebę podkreślania, że wszystko jest ich. Byli bardzo terytorialni.
Zwłaszcza matka.
Do tego stopnia, że nie chciała dać mi kilka metrów działki na ogródek lub sadzenie warzyw. Byłam wtedy dzieciakiem i prosiłam ją o to kilka lat, aż odpuściłam.
(działkę mieliśmy ponad hektar, bo to gospodarstwo).
Jak szłam sobie do jakiegoś garażu czy w inne miejsce, to zaraz respili się starzy i robili przesłuchanie.
- A co tu robisz? A po co? Nic nie dotykaj.
W moim pokoju nawet obrazka nie mogłam powiesić. Raz jak chciałam zrobić im niespodziankę i odmalowałam taras, to następnego dnia pomalowali go na inny kolor...
Teraz gdy o tym myślę, to ich zachowanie jest chore.
Chodzili za mną i sprawdzali mnie, jakgdybym miała coś ukraść we własnym domu.. xD
Ofc teksty "nie jesteś u siebie, to nasze, za nic nie płacisz" były codziennością.
Myślę, że najbardziej chorą akcją był moment gdy na zakończenie edukacji dostałam piękną różę do posadzenia. Matka wysłała ojca żeby pilnował co robię w ogrodzie. A ja z doświadczenia wybrałam najodleglejsze i nie używane miejsce na posadzenie krzewu.
Stary pobiegł na skargę do matki.. Wysłała go drugi raz i kazała mi zakazać.. xD A potem stali oboje w oknie tak długo póki nie poszłam.
Zgadnijcie co.. Przesadziła tę różę jnastępnego dnia gdy byłam w pracy.
Przez cały czas czułam się jak obca osoba.
Byłam teraz u nich i to samo robią z wnukami. Siostrzeniec wygupial się i wszedł do szafy (ma 4 lata).
To matka zasugerowała ojcu, żeby przeszukał mu kieszenie.. xD
Ciągle tylko: A co robisz? A gdzie idziesz? Po co tam idziesz? Zostaw to? Tego nie wolno, to dziadka! Nic nie dotykaj...
A ja potem wynajmowałam i zawsze czułam się obco i nie u siebie. Kupiłam mieszkanie i zgadnijcie co..
Czuje się jakby ono nie było moje... To absurdalne, ale nie umiem się zadomowić.
Czały czas czuję jakgdybym nie była u siebie. (・へ・)
#gownowpis #rodzina #patologiazewsi #mieszkanie #dom #gorzkiezale
U mnie za to było zawsze "Oh zostaw to, nie dasz rady", "daj to, nie mam czasu" albo robili wszystko za mnie. Wygodne, do czasu.
Jeśli kiedykolwiek będę miał szansę na bombelka (XD nierealne) to nawet jakbym miał #!$%@? spędzić z nim 24h bez przerwy, pozwoliłbym
Nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo..
#!$%@? przy takich #!$%@? to cieszyć się że chociaż pozwolili ci mieć ich nazwisko XDDD
@Hortennsia: Ja jebię, jaka żółć. Zerwij z tym elementem relacje, bo szkoda twoich nerwów.
To nic że to twoi rodzice. Nie masz obowiązku truć się ich sposobem bycia.
Czuje się jakby ono nie było moje...
@Hortennsia Bo nie jesteś u siebie, tylko w banku ( ͡º ͜ʖ͡º)