[cult_of_luna]

604 972 + 104 = 605 076

Bez większego celu, wykorzystać pogodę mając świadomość że za chwilę odstawiam rower na tydzień czy półtora.

Wleciała najszybsza setka w życiu, chociaż nie jechałem jak #!$%@? do oporu przy tej temperaturze. Do 30kmh/100km zabrakło jeszcze formy, a może za dużo kilogramów, a może za ciepło, albo trzeba by bardziej płaską trasę ułożyć pod taki czelendż. Górki niby tylko dwie, ale ta druga mnie zabiła. Miałem po niej kryzys, jechałem potem z wiatrem po płaskim 27kmh, mając 20bpmów tętna w zapasie, a szybciej nie mogłem. Po przyjęciu trochę cukru na stacji, wszystko wróciło do normy :)

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz #100km (35. w ogóle, 9. w sezonie)

Skrypt | Statystyki

[pawlos10rs]

Po przyjęciu trochę cukru na stacji, wszystko wróciło do normy :)

@cult_of_luna: lepiej zapobiegać niż leczyć ;)

[cult_of_luna]

@pawlos10rs: no właśnie nie miałem żadnego batona pod ręką co by mi się nie roztopił po 10 minutach, nic słodkiego w domu (bo poza rowerem nie jem słodyczy) :)

[Kauabang]

bo poza rowerem nie jem słodyczy

@cult_of_luna: Człowieku, ja właśni po to jeżdżę na rowerze xD

[cult_of_luna]

@Kauabang: ( ͡° ͜ʖ ͡°)