Wpis z mikrobloga

Czytam sobie którąś już książkę o sztuce quattrocenta i myślę, jak zarąbiście byłoby się przenieść wehikułem czasu do takich wyjątkowych miejsc i czasów jak XV-wieczna Florencja, poczuć tamten klimat intelektualny, Zeitgeist, obserwować przełomowe wydarzenia. Albo do Getyngi lub Kopenhagi w latach 20. XX wieku, kiedy powstawała mechanika kwantowa, czy do Paryża w końcówce XIX wieku.

#historia #sztuka #rozkminy
Pobierz Clermont - Czytam sobie którąś już książkę o sztuce quattrocenta i myślę, jak zarąbiś...
źródło: Sandro_Botticelli_-_La_nascita_di_Venere_-_Google_Art_Project_-_edited
  • 4
@Wezymord: Nie sądzę, żeby działo się tam coś straszniejszego niż to, co wiadomo generalnie o życiu w europejskim mieście w XIV-XV wieku. Jakaś tam przestępczość, polityczne przetasowania, walki, od czasu do czasu ktoś kogoś najechał. Pod wieloma względami (np. gospodarczo czy jeśli chodzi o wykształcenie, czy też – mówiąc bardzo ogólnie – dążenie do usuwania bylejakości z życia codziennego) Florencja przodowała, więc myślę, że sumarycznie nie było aż tak strasznie. Opieram