Wpis z mikrobloga

@Bloodaxis1:

ja w sumie lubie jak serial ma jakas “logike” i sceny ktore ogladam maja cos co potrafie sobie wyobrazic


to jest dokładnie to, co powiedziałem - że póki nie zaczniesz jakoś głębiej analizować i pytać się o zdania ekspertów, to przedstawione wydarzenia mają sens i są spójne logicznie
@PodniebnyMurzyn: @Mar3czek Odcinek z muchą nie jest reprezentatywny dla tego serialu. Osobiście go pomijam przy ponownym oglądaniu. To typowy "bottle episode", znacząco przekroczono budżet przy okazji kręcenia innych scen i po prostu nie mieli pieniędzy, za to mieli zakontraktowaną ilość odcinków. Postawili więc aktorów na już wybudowanym planie i napisali im fabułę, która miała zapchać dziurę.