Wpis z mikrobloga

@b7kj @umcumcumcbejbe Fabrycznie od nowosci jak sie tlucze 60k km rocznie to moze ma to sens. Mi chodzilo o kupno jakiegos gruza za 15-20k z przebiegem realnym pod 500-800k km i wsadzenie gazu do niego. Jest to poroniony pomysl, bo moze sie zesrac milion innych rzeczy, ktorych naprawa bedzie wysosic % pol wartosci pojazdu.
@Zulf podałeś dwa skrajne przypadki, ja założyłem do samochodu z 2011 roku z przebiegiem 140kk i trzaskam 20-25kkm rocznie.

Mam idealne porównanie kosztów bo koleś z którym pracuje ma taki sam samochód, ten sam rocznik, ten sam silnik, spalanie benzyny wg komputera mamy +/- takie samo i on na benzynę wydaje miesięcznie 2x tyle co ja.

Jeden miesiąc dojazdów do pracy i zwraca mi się z nawiązką koszt droższego przeglądu i coroczny
"ile zarabiasz, że zwracasz uwagę na takie grosze?"

@Anakee: #programista25k here i jeżdżę nowym Dusterem w fabrycznym gazie. Każda taka oszczędność to obniżenie stałych(powiedzmy) kosztów życia i większa niezależność finansowa w przypadku utraty dochodu. Plus argument kosztu paliwa przestaje istnieć bo ten jest zwyczajnie śmieszny.

No ale u mnie wystepuje lęk przed upadkiem z wysokiego konia i im więcej zarabiam tym paradoksalnie bardziej tnę koszty
@dawid-poselski:

- zalozenie gazu to inwestycja, musisz z góry wylozyc hajs

kupno samochodu to inwestycja, musisz z góry wyłożyć hajs

- jest to ryzykowna inwestycja bo dzis zalozysz gaz za 5k a jutro ktos moze ci zniszczyc auto i 5k pojdzie w bloto

jeżdżenie samochodem wiąże się z tym, że może zostać zniszczone

- sporo czesciej trzeba marnowac czas na tankowanie a jak wiadomo czas to pieniadz

co zrobisz w ciągu
here i jeżdżę nowym Dusterem w fabrycznym gazie. Każda taka oszczędność to obniżenie stałych(powiedzmy) kosztów życia i większa niezależność finansowa w przypadku utraty dochodu. Plus argument kosztu paliwa przestaje istnieć bo ten jest zwyczajnie śmieszny.


@kobiaszu: i kiedy chcesz trochę pożyć na właściwym Tobie poziomie?
czy leasing jest za darmo i nie wykładasz żadnych pieniędzy? czy jednak płacisz co miesiąc pewną kwotę?


@niochland: napisałeś "musisz z góry wyłożyć hajs" i do tego się odnosiłem.