Wpis z mikrobloga

#wroclaw Czy zauważyliście wzrost złodziejstwa przez ostatnie 2 lata w mieście i okolicach?

Przeprowadziłem się poza Wrocław na czas pandemii, właśnie wróciłem. Podczas jednego wyjścia na rynek próbowano mi ukraść telefon, wczoraj ktoś ukradł moje okulary przeciwsłoneczne (korekcyjne) w Aquaparku. Wcześniej nie miałem takich przygód a mieszkałem 7 lat. Zastanawiam się czy to nowa rzeczywistość i powrót do lat 90/00 w tym aspekcie.
  • 29
Niestety PiS doprowadza ten kraj do ubóstwa. Co mnie uderza, to nie tyle wzrost kradzieży, ale wzrost osób żebrzących.
Np. ostatnio przy targu podeszła do mnie starsza kobieta (koło 85-90 lat), dobrze ubrana, widać że stara się dbać o swój wygląd, przeprosiła że przeszkadza i spytała się, czy byłbym tak miły i podarował jej parę złotych, gdyż niestety skończyły jej się pieniądze, a potrzebuje kupić jedzenie, a warzywa na targu już takie
@al_b: Kradną znowu na potęgę, mi zaj$bali nawet złom z podwórka odłożony na kupce. Koledze wycięli kata pod biedrą. Trzeba znowu wszystko zamykać na noc, latem lubiłem sobie trzymać sprzęt ogrodowy na tarasie a teraz trzeba znowu wszystko zamykać na klucz.
@al_b: pracuję w markecie i takiej ilości kradzieży to nie było jeszcze nigdy. już nie tylko menele kradną alkohol, ale i normalnie ludzie nawet mięso (raz babka łososia schowała do torebki). raz nawet przyjechał serwisant do sprzętu sklepowego, a wychodząc próbował ukraść sprzęt warsztatowy za ponad 300 zł