Wpis z mikrobloga

@wykoko: Na mojej ulicy są co najmniej cztery owczarki niemieckie, do niedawna z moim było pięć. Pewnie zależy od okolicy, dawniej gdy właściciele domów z ogrodem byli młodsi mogli sobie pozwolić na posiadanie większej i bardziej wymagającej rasy
  • Odpowiedz
@Basiura89: jamniki jak jamniki, ale seter to rzadkość. Zniknęły też cocker spaniele. Zmieniają się mody na rasy. Kiedyś wilczury były traktowane jako obronne, teraz to amstafy i podobne. Mało jest dalmatyńczyków.
  • Odpowiedz