Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#randki #zwiazki #tinder #zdrada #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #randkujzwykopem

Mam 26 lat, od półtora roku jestem sama. Po zaleczeniu serca i głowy po byłym związku powróciłam na rynek matrymonialny;) i szukam kogoś na poważnie - wiecie, z perspektywą na ślub, dzieci i wspólną starość. 2 miesiące temu poznałam na Tinderze faceta - nazwijmy go Konrad. Od razu bardzo dobrze się z nim rozmawiało, inteligentny facet z poczuciem humoru, w moim typie jeśli chodzi o wygląd, ogarnięty, no generalnie wszystko na swoim miejscu. Spotkaliśmy się parę razy, były to długie spacery, rozmowy o życiu - w których to dowiedziałam się m.in. tego, że chodzi na terapie, właściwie to prawie już ją zakończył. Nie chciałam być wścibska, więc nie wypytywałam o dokładne powody. Uznałam, że ja też po raptem dwóch miesiącach znajomości nie chciałabym, żeby ktoś dopytywał o tak intymne sprawy. W każdym razie, przedwczoraj spotkałam się z grupką moich znajomych i powiedziałam im, że nie mogę z nimi spotkać w weekend, bo umówiłam się już z Konradem. Znajomi wcześniej nie wiedzieli, że w ogóle się z kimś spotykam, więc się ucieszyli, bo prawie każdy z nich jest w związku i zawsze życzyli mi, żebym również znalazła kogoś fajnego. Pytali kim jest Konrad, więc pokazałam im jego profil na Tinderze i wtedy jeden z moich znajomych powiedział, że go zna i ,,nie wie czy to na pewno dobra partia". Okazało się, że to jakiś jego kumpel z czasów liceum i powiedział, że Konrad był jeszcze całkiem niedawno z taką dziewczyną, którą zdradzał. Używał w związku Tindera, na imprezach podrywał inne dziewczyny, a co do tej swojej eks, to nadal mają kontakt i ponoć te dwa miesiące temu próbował do niej wrócić. Nie mam powodów, żeby nie wierzyć swojemu kumplowi - żeby nie było, od lat jest w związku, są zaręczeni ze swoją dziewczyną, więc nie ma podstaw do tego, żeby twierdzić, że to jakaś intryga czy zazdrość. Jeszcze nie rozmawiałam z tym Konradem, ale mam zamiar. Jestem ciekawa jego wersji zdarzeń, choć moim zdaniem na zdradę usprawiedliwienia nie ma. Co ciekawe, kilka tygodni wcześniej rozmawialiśmy na podobny temat, tzn. o zdradach i nawet powieka mu nie drgnęła, jak mówił, że lepiej się rozstać niż zdradzać. Niczym się nie zdradził (nomen omen) w czasie tej rozmowy. Na pewno z nim pogadam, ale czuję, że ta znajomość jest spisana na straty i nie wiem czy ta rozmowa ma sens. Z drugiej strony, Konrad, którego ja poznałam, wydaje się być ciepłą i wrażliwą osobą. Do tego wątek tej terapii - nie jestem pewna, czy to wątek bez znaczenia w całej tej sytuacji, natomiast ja na terapii nigdy nie byłam, więc nie wiem czy terapia może zmienić czyjeś podejście do wierności. Co myślicie? Once a cheater always a cheater? Czy może nie ma reguły? Czy powinnam się dalej pchać w tę znajomość? Nie poszłam z nim do łóżka - uważam, że powinno się uprawiać seks w związkach - wolę to zaznaczyć, żebyście nie myśleli, że nawija mi makaron na uszy, po to, żeby mnie wykorzystać.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Czy weszlibyście w związek z osobą, która zdradzała swojego ex?

  • Tak 8.6% (37)
  • To zależy (od czego?) 12.6% (54)
  • Nie 78.8% (339)

Oddanych głosów: 430

  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Ktoś mi niedawno napisał na wykopie, że zdradzający powinni być specjalnie oznaczeni, żeby ich było widać z daleka i można się było przed nimi uchronić. Całkowicie się z tym zgadzam. Jak szukasz czegoś stałego, to uciekaj. To nie jest kandydat na męża z tego co piszesz.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jestem niebieskim, również zdradzałem będąc w związku. W aktualnym związku tego nie robię, bo mi bardzo zależy na partnerce, ponieważ jest wartościową osobą. Ale z całego serca odradzam Ci jakąkolwiek znajomość z tym gościem.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: pogadaj z Konradem, poznaj historie zdrady z jego punktu widzenia. Ci co mówią, ze jak ktoś raz zdradził to już zawsze będzie to robił to powtarzają bajki z wykopu. Każda historia jest inna.
  • Odpowiedz
Jeszcze nie rozmawiałam z tym Konradem, ale mam zamiar


@mirko_anonim: Jeśli po takim ostrzeżeniu gdzie kumpel nie ma w zasadzie motywu aby cię okłamywać, jeszcze w ogóle planujesz angażować się w poważną rekacje z tym gościem to jestes kompletną debilką. Poważne mówię.

Chłop to klasyczny babiarz, wie jak cię zmanipulować do tego pewnie wysoki brunet, mam rację?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Od razu bardzo dobrze się z nim rozmawiało, inteligentny facet z poczuciem humoru, w moim typie jeśli chodzi o wygląd, ogarnięty, no generalnie wszystko na swoim miejscu.


kobiety są tak naiwne :)
poczytaj jak narcyzi
  • Odpowiedz