Zabiorą jej dziecko, bo jest za stara?
50-letnia Edyta Wrzosek z Wrocławia od urodzenia opiekuje się dwuletnią Michalinką, jako niezawodowa rodzina zastępcza. Jej wniosek o adopcję dziecka został jednak odrzucony. Powód szokuje. Zdecydowano się zniszczyć utworzoną między maleństwem a opiekunem więź...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 98
- Odpowiedz
Komentarze (98)
najlepsze
No i ciekawe czy samotny facet też sobie może wziąć dziecko na chatę.
może jakiś psycholog wyczaił w tej kobiecie, że jest osoba narcystyczną, takie osoby nie powinny mieć dzieci pod opieką
@danielo86: czyli tak jak każdej pary, która ma dziecko - lol. Ludzie to wiedzą, każdy z nich robi tak samo, ale udają, że jest inaczej. Nie ma innych powodów posiadania dzieci. Jest tylko ten jeden egoistyczny.
Znajomi adoptowali teraz trzylatkę bo na niemowlę nie ma szans, takie kolejki.
@RafB: Takie się najlepiej rozmnażają xD
A bajdełej jak można mieć horrigana i enklawę w nazwie a bawić się w "urzędy złe" xD
Chyba nie do końca dobrze napisane
Sprawę o adopcję pani przegrała, ale nie jest dla mnie jasne co nastąpi dalej. Planują odebrać dziecko obecnemu opiekunowi, czy tylko odmówili samej adopcji, a dziewczynka nadal pozostanie pod opieką pani Edyty jako niezawodowej rodziny