Wpis z mikrobloga

@Blazeoconnor: mordo, są sprawy ważne, nagłe, pilne i są takie, które można wykonać później, bo monitoringi tak szybko się nie nadpisują, a karty na pewno zastrzeżyłeś, także nic Ci ten złodziej już i tak nie zrobi więc jak mają wybór jechać na interwencję gdzie Pan Janusz zajrzał do kieliszka i terroryzuje Panią Halinkę z dziećmi, albo zająć się czymś co może poczekać, to wybór jest prosty chyba
Policja to nie pizza
  • 26
@Hissis tzn ja to rozumiem, tylko sam byłem ponaglany przez policję żeby namierzyć samemu szybko sklep bo monitoring może być przetrzymywany przez 24h xD, drugie primo wczoraj doszło również do kradzieży w biały dzień pod tym samym adresem, udało się złapać jednego ze sprawców drugi uciekł. Rozmawiałem a raczej próbowałem rozmawiać z patrolem który przyjechał do interwencji, niestety bezskutecznie ( mówiłem że podobna sprawa miała miejsce dzień wcześniej, itp itd) patrol nie
@Blazeoconnor: no to składaj skargi jakieś zażalenia i tak dalej jak chcesz, ale wtedy też mogą Cię represjonować za takie działania im wrogie xD
z Policją to nawet dobrze mordo na zdjęciu się nie wychodzi
z fartem
  • 3
@Jaque tak też zakładałem od samego początku, pomimo tego że wykonałem za nich 90% roboty, im zostało podjechać do konkretnego sklepu, zdjąć monitoring, zadać kilka pytań pani ekspedientce i porównać to z typem złapanym wczoraj, jak się nie zgadza sprawdzić telefon złapanego , ustalić 5 ostatnich numerów i sprawdzić z monitoringiem - that's all
@Blazeoconnor: pewnie papiery w twojej sprawie nie trafiły nawet jeszcze do dochodzeniowca nie mówiąc nawet o tym że monitoring musi przygotować zazwyczaj osoba odpowiedzialna lub właściciel bo nie ma uniwersalnego systemu odtwarzania z niego plików. Ktoś musi napisać pismo drugi ściągnąć trzeci wypalić płytę potem to leci na komendę a potem do osoby która bedzie sie tym zajmować czyli dochodzeniowiec i zespół kryminalny. I jak ten dochodzeniowiec dostanie twoja sprawę to
@Blazeoconnor: możesz zapomnieć, że coś zrobią. Tam nawet nie ma przepływu między jednostkami. Kiedyś potrzebowałem telefonu/email do prokuratury, to policjant powiedział, że jak ten z internetu nie działa to trudno i mam iść osobiście xD
wtedy pan policjant stwierdził że jeśli nikomu nic się nie stało to można było spisać oświadczenie zamiast ich wzywać xDzD


@Blazeoconnor: U mnie było tak, że szkoda całkowita, spisujemy sobie oświadczenie, a tu nagle policja, mówimy, że my nie zamawialiśmy :) na to oni, że ktoś wezwał i muszą zająć się sprawą.