Wpis z mikrobloga

@VoonArt: (#) akurat jutro idę. powiedz mi, jak to jest jak się oddaje co innego jak krew pełną? bo zawsze tylko to oddawałem. oni jakoś typują czy się samemu zgłasza chęć?
  • Odpowiedz
@VoonArt: ile można oddać krwi "na jeden raz"? Pytam, bo ja się boję żył [serio] i zawsze oddawanie krwi to dla mnie udręka psychiczna a i fizyczna też, bo dwa dni minimum po oddaniu krwi do badań czuję, jakbym miała patyka w żyle. Dlatego chciałabym przełamać tę niechęć i przy okazji zrobić coś dobrego. Jakieś istotne na początek info?
  • Odpowiedz
@skibi: żyły mnie brzydzą [wiem, że to głupie], igły mnie nie brzydzą. Mozna mi je wbijać gdziekolwiek poza żyłami. Dlatego myslę o oddawaniu krwi, bo jak dla mnie- jak czegoś się boisz to powinieneś to robić, żeby złamać strach, tym bardziej irracjonalny.
  • Odpowiedz
@VoonArt: ja po prostu się próbuje dołączyć ;) ale u mnie to inaczej działa, bo ja pokonuje idiotyczna fobię. Dzieki za info. A tak na szybko, bez czytania linku- jak z badaniami? Badają najpierw czy jesteś ok?
  • Odpowiedz
@hellyea: na poczatku badaja krew ktora pobierają z palca albo z zyly zalezy ktory raz jestes :) i te babadnie jest wstepne jezeli je przejdziesz dobrze czyli bedziesz miec odpowiedni poziom chemoglobiny i hiv bedzie negatywny to idziesz do lekarza a nastepnie na lozko :)

tam pobieraja troche do ampulki(?) a reszte to do wora :D
  • Odpowiedz
@VoonArt: Z powodu tego, że 2 (1, 2) wpisy zostały unieważnione (Kuba_prezes wliczał także donacje brata, który konta na wykopie nie ma), znalazło się miejsce na Twój wpis jeszcze w pierwszej baryłce :)

Podsumowanie tuż tuż.
  • Odpowiedz