Wpis z mikrobloga

156 869,49 - 23,37 = 156 846,12

Jest Maków, jest dobrze! Ba - jest cudnie! ( ͡ ͜ʖ ͡)

Jak ja kocham to miejsce - zawsze jestem tu szczęśliwy i zrelaksowany ( ʖ̯)

Miałem wybiec wcześniej, ale gdy o wpół zdo czwartej chciałem wstać i objęły mnie małe rączki to stwierdziłem że weekend jest i mogę sobie poleniuchować ( ͡º ͜ʖ͡º) i koniec końców wybiegłem dopiero o 6:15.

Biegło się bardzo przyjemnie - jakoś już się przyzwyczaiłem do tutejszych podbiegów, pamiętam kak wiele lat temu przy pierwszych podejściach do tutejszych górek zdychałem przy byle podbiegu, gdzie teraz sobie po prostu beztrosko drepczę. Owszem, powoli (5:46/km), ale też żadnych rekordów bić nie zamierzam i liczy się fajna trasa i lekki autowierdol xD

Oczywiście najbardziej dały mi się we znaki ostre zbiegi leśnymi dróżkami - od hamowania rozbolały nieco łydki - prawidłowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Widoki jak zawsze prima sort, totalne pustki - pomijając Suchą Beskidzką to na całej trasie spotkałem ze cztery osoby i tyleż aut.

Czas bez rewelacji, ale przy 500+ metrach w pionie nie było lekko. Arbuz zjedzony, teraz pora na śniadanko z widokiem na piękną przyrodę a potem wylegiwanko w leżaku ( ͡ ͜ʖ ͡)

O proszę, wpadło 300 km w czerwcu!

Cudnej niedzieli! ( ͜ʖ)

#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta
Pobierz
źródło: BC79C9FB-4F69-4E8E-85A5-963553564040
  • 5