Wpis z mikrobloga

siemano #mirkokoksy i #dieta
zastanawiam się czy nie wejść na #keto znowu na czas wakacji.
rok temu około czerwca wszedłem na ketozę, zbiłem przez kilka miesięcy wagę na prawidłową(101 -> 82), od listopada jakoś jestem na normalnej diecie, ale regularnie ćwiczę na siłowni + ostatnio sporo na rowerze jeżdżę
waga jest okej, bo 84kg mniej więcej stałe się trzyma, ale nie podoba mi się budowa, za dużo tłuszczu, brzuch nie taki jak powinien być.
wiem, że mógłbym zwyczajnie odpuścić sobie na jakiś czas cukier, piwko 0%(innego nie piję xd) czy inne rzeczy i normalnie jeść węgle, ale łatwiej mi zrobić mocno restrykcyjną dietę i się jej trzymać przez jakiś czas

myślałem o tym, żeby raz do roku na czas letni(ok. 2 miesięcy) wchodzić na dietę ketogeniczną(lato idealne, czas grillowy), regulować sobię wagę i ilość cukru w organiźmie do minimum, a potem na kolejny rok jeść już "normalnie". zastanawiam się czy jest to zdrowe podejście, czy organizm przy takich zmianach nie zwariuje i narządy będą bezpieczne
czy ktoś się zna na temacie albo robił coś podobnego?
  • 25
  • Odpowiedz
@Heemeyer: nie ma to znaczenia czy wejdziesz na keto, Paleo, czy dietę śródziemnomorską. Schudniesz na każdej tak samo jeżeli będziesz w deficycie kalorycznym.

Ja bym ci proponował po prostu być na diecie zbilansowanej. Jeżeli nie masz wskazań medycznych to nie ma sensu by stosować keto które jest dietą restrykcyjną która była opracowana dla dzieci z padaczką.
  • Odpowiedz
@Heemeyer, opcja dobra, ponieważ organizm jest bardzo elastyczny i dostosowuje się do pożywienia. Ostatnio czytałem o tym artykuł i tworzysz coś na kształt hybrydy. Układ trawienny będzie potrafił sie szybko adaptować i nie będziesz miał problemów przy zmianie paliwa. Możesz tez stosować lowcarb, dla mnie ma najwiecej benefitów ale każdy wybiera co lubi :D
  • Odpowiedz
  • 1
@habas: hmm, spróbuję ograniczyć węgle do minimum ale bez takiego 100% spuszczania się jak na keto.
wyłączę chleb, ryz, makaron itd, zostawię niektóre warzywa i myślę, że będzie git :D
przez 2 miesiące zejdę może na 78-79kg i myślę, że będzie ideolo
jeśli znajdziesz ten artykuł gdzieś to chętnie przeczytam, dzięki!
  • Odpowiedz
@Heemeyer: Śmiało możesz coś takiego robić, jak Ci wygodnie. Nic Ci się nie stanie, organizm nie zwariuje, ba, im częściej będziesz coś takiego robił (znaczy wchodzenie i wychodzenie z keto) to organizm nabierze elastyczności metabolicznej, łatwiej będzie Ci trawić węgle, w ogóle będziesz mógł jeść więcej węgli będąc w ketozie i będziesz szybciej wracał do tego stanu.
  • Odpowiedz
@Heemeyer: Chcesz wyglądać dobrze na wakacje czy na zawsze?
Jak na wakacje to wchodź na co chcesz, a im bardziej skrajne tym lepiej, bo tym bardziej spektakularnie będziesz potem wracał do starych parametrów.
Jeśli na zawsze, zważając na to że jednak wróciłeś do węgli to jedz jak jesz tylko mniej i wprowadzaj delikatne subtelne zmiany.
Mniej przetworzonego, więcej pełnoziarnistego, odchudzaj żarcie. Nie musisz jeść udek z kurczaka, filet też będzie spoko,
  • Odpowiedz
@gundis24: Wiesz, że to zależy od poziomu tkanki tłuszczowej i aktywności? Dopiero jak osiągniesz optimum w tym zakresie to dopiero potem możesz się bawić w skananie z diety na dietę, mając na uwadze że wystarczy chyba doba high fat by istotnie zmniejszyć wrażliwość na insulinę. Więc tez należy mieć na uwadze okresy przejścia. Gonciarz czy jakas inna #!$%@? z tych znanych, chciała zrobić maraton na high fat i pamiętam była to
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException:
1. Kompozycja twojej diety wpływa zarówno na część calories in, jak i calories out więc deficyt kaloryczny będziesz osiągał na różnych poziomach w zależności od tego co jesz.
2. Może dla niego ma sens bo nie musi liczyć kalorii i łatwiej mu uciąć cały syf niż tylko troche. Palenie też łatwiej rzucić całkiem niż ograniczać.
3. Jakie znaczenie ma kontekst stworzenia diety do oceny jej przydatności, skuteczności, czegokolwiek?
4. Keto
  • Odpowiedz
@kknbjd: no ta na pewno łatwiej uciąć syf xD jak większość osób je jakieś tłuste wędliny i inne przetworzone produkty mięsne. A doskonale wiadomo że tego typu pożywienie jest niezdrowe. Keto jest niedoborowe w błonnik a zbyt mała ilość błonnika wpływa negatywnie na układ trawienny co jest potwierdzone badaniami, natomiast odpowiednia ilość błonnika jest korzystna dla zdrowia do też jest potwierdzone. Ogólnie diety wysokowęglowodanowe i niskotluszczowe z umiarkowaną ilością białka są
  • Odpowiedz
@NieRozumiemIronii: A kto powiedział, że na masie musisz być ulańcem? Z tym niskim BFem i set pointem to są mocne nadużycia. Większość facetów jest w stanie dobrze się czuć przy 13-15% BF. Podczas gdy typ 25% BF ulany jak świnia #!$%@?, że musi wyglądać jak knur bo niżej się źle czuje.
Właśnie na tym polega wypracowanie nowych nawyków żywieniowych. Że kończysz redukcję i nagle nie #!$%@? szajsu typu +20kg w 2
  • Odpowiedz
jak większość osób je jakieś tłuste wędliny i inne przetworzone produkty mięsne


@LazyInitializationException: że na keto? dane z dupy. Brak błonnika na keto też nie wiem skąd wziąłeś, ale nie ma problemu z tym.

Ogólnie diety wysokowęglowodanowe i niskotluszczowe z umiarkowaną ilością białka są zdrowe co te potwierdzają badania i obserwacje. Diety z dużą ilością tłuszczu i tłustego mięsa są niezdrowe, to też potwierdzają badania i obserwacje.


A jak diety z
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException: Nie interesują mnie za bardzo badania obserwacyjne na eskimosach, sorki. A ty masz może jakieś badanie które by wspierało twoje tezy i było by chociaż kontrolowane? Przypomne tylko że mówiłeś o dowodach, więc chciałbym zobaczyć badanie które dowodzi.
  • Odpowiedz
@LazyInitializationException: No ale ja nie pytałem o powiązanie. Chcialem zobaczyc wynikowosc. Dowod na to, że mało błonnika w doecie powoduje choroby serca albo inne negatywne wyniki zdrowotne. Podpowiem Ci, że takie badanie nie istnieje.
Na dietach wysokoweglowodanowych błonnik ma oczywiste pozytywne działanie wynikajace ze zmniejszenia i spowolnienia absorpcji węglowodanów, co też jest napisane w tym badaniu. Na dietach lchf nie ma problemu z zbyt dużymi skokami glukozy.

Nie mówiąc o tym
  • Odpowiedz