Wpis z mikrobloga

Jak podróżowanie #pkp może być w jakikolwiek sposób konkurencyjne w stosunku do samochodu? Chciałem zobaczyć ile by kosztowała podróż Wrocław-Poznań. W 2 klasie 50zł za przejazd, w obie strony 100. Samochodem w obie strony (diesel) wychodzi 140zł, a o LPG już nawet nie mówię. Jadąc do tego z różową wychodzi po 100 na głowę. To jakaś masakra jest... I oni chcą dbać o klimat, zachęcać do komunikacji zbiorowej, skoro nawet jeśli ktoś by chciał zamienić samochód na pociąg to to się najzwyczajniej nie opłaca #pociagi #podroze
  • 25
@pan-violaceus: zaraz się tu dowiesz, że jest promocja, ale musisz kliknąć 2137 razy w link na jednej ze stron PKP do kupowania biletów bądź zapieprzac do kasy w mieście wojewódzkim, bo tam takie bilety tylko można kupić, wtedy też będziesz miał taniej jak pojedziesz we dwóje. No i oczywiście jak masz kartę dużej rodziny to jest za free. Jeszcze zostaje ci wykminic numerację wagonów która jest dziwna ale jeszcze do ogarnięcia
@pan-violaceus: dodaj do tego amortyzację kosztu samochodu, naprawy, ubezpieczenia itd. Parking w centrum Poznania/Wrocławia na kilka dni? Powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie mówię że posiadanie samochodu jest złe, ale porównanie z dupy.
Druga sprawa - jeśli zaczną faktycznie kombinować jak zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji publicznej to nie, nie będzie tańszych biletów na pociąg, tylko wyższa akcyza na paliwo, ubezpieczenia, więcej opłat miejskich i płatnych
@Zelazko_MPM jak jesteś już taki szczegółowy to do auta policz jeszcze elastyczność, w każdej chwili możesz zboczyć z trasy jeśli masz potrzebę, zatrzymać się kupić sobie dowolne jedzenie, picie. nie robisz niepotrzebnych przystanków, najpewniej będziesz też szybciej jak pociąg. nie jedziesz z obcymi osobami, radio i klima według twojego uznania, możesz nawet z jajami na wierzchu jechać, nikomu to nie będzie przeszkadzać, nikt ci się nie będzie kręcił, gadał, żadne dziecko nie
@pan-violaceus: zapomniałbym bo widzę tu nawet amortyzację pojazdu doliczają :) więc też trzeba wspomnieć o straconym czasie bo strona PKP na komórkach się nie skaluje i jak masz pionowo telefon to nie ma bannera "kup bilet" musisz kombinować i odwracać obraz, do tego jak coś nie wiesz to masz infolinie niczym w latach 90 w wersji premium z tym, że premium jest w opłatach. Lecimy dalej, opóźnienia. No cóż na co
@Zelazko_MPM:

Dodatkowo jeszcze policz, że nie wykonujesz pracy kierowcy. Porównaj raczej z kosztem paliwo+amortyzacja pojazdu+wynajęcie kierowcy.


niech policzy jeszcze że nie musi zatrudniać dwóch konduktorów i wynajmować od linii śląskich szyn, to już zupełnie wyjdzie na plus. A jak zadzwoni po taksówkę do poznania i pobiegnie za nią to zupełnie wygryw finansowo... Nie, pociąg to nie konkurencja dla auta.
@Zelazko_MPM: A jaką pracę wykonuje jego różowa? Ja tu widzę jedynie, że nie będzie musiała się tłuc na przystanek, czekać na pociąg, gnieździć się z ludźmi. Wyjdzie na podwórko, spakuje teczkę, #!$%@? skiety na kokpit i budzi się na miejscu i to wszystko taniej niż w pkp za 2 osoby.
Dodatkowo jeszcze policz, że nie wykonujesz pracy kierowcy.


@Zelazko_MPM: Akurat ja lubię jeździć - takie Need For Speed na żywo i za darmo (oczywiście zgodnie z przepisami), więc można raczej odliczyć trochę od kosztów. XD
@pan-violaceus: dla jednej osoby się jak widać opłaca jeśli stacje są ulokowane odpowiednio blisko. Od dwóch jest już zdecydowanie niekorzystnie o ile posiadasz samochód.

Zwróć jednak uwagę, że rządzi Polską partia konserwatywna popierająca samochody ponad transport zbiorowy. Co chwilę choćby warszawscy radni PiSu protestują przeciwko limitowaniu ruchu samochodów. Nie można się spodziewać od nich dużego dotowania transportu publicznego i dbania o jego wysoki poziom - co mogłoby przechylić szalę opłacalności na
@pan-violaceus: Nie ma sensu liczyć takich rzeczy w jednostkowych przypadkach i na tej podstawie stwierdzać czy ogólnie samochód się opłaca czy nie.
Policz ubezpieczenie, wymiany oleju, opon, naprawy różnych rzeczy, opłaty za parking i paliwo w skali roku. A później policz cenę sieciówki, taksówek i biletów na pociąg.
Mnie wyszło że jak sprzedam auto, kupię sieciówkę i co miesiąc będę miała budżet 200zł na taksówki to i tak oszczędzam.