Wpis z mikrobloga

hmm w praktyce jest, bo jest kataster. Chyba, że jesteś bardzo zamożny i możesz płacić. Tylko to znowu faworyzuje tych najbogatszych, zaś jeśli masz przeciętną pracę i dwa mieszkania to drugie musisz koniecznie wynająć, bo cię nie będzie stać na nie.


@djtartini1: on raczej miał na myśli, że nie musisz posiadać drugiego i trzeciego mieszkania. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie ma obowiązku mieszkania u landlorda.


@JC97:
@konto_multi

Wszystko dobrze tylko obowiązek dopuszczania zwierząt jest chory. Zamiast walczyć z problemem "azorków" ujadających w blokach i srających na klatkę czy chodniki, to jeszcze go celowo pogłębiają. Przestańcie męczyć te stworzenia i trzymać je w mieszkaniach. Piesek się męczy, sąsiedzi się męczą, ludzie omijają gówno na chodnikach slalomami, tylko "właściciel" pieska zadowolony, no i producenci karmy i akcesoriów. Gówniane (dosłownie) hobby.


To jest o #uk kolego. Tutaj o zwierzęta się dba.
po prostu nie powiesz że masz psa, albo po fakcie że sobie kupiłeś w trakcie.


@poison101: Prosta sprawa, 1000 funtów kaucji, jeżeli nie ma pani pieska lub 10 000 jeżeli pani ma, którą opcję mam zaznaczyć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)



Weź, a nie którzy nawet dzieci chcą mieć. To dopiero patola co XD


@Pompejusz: za to akurat podziękuj pisowi, takie prawo, że z gówniakiem większe ryzyko,
@poison101

@ejdier: po prostu nie powiesz że masz psa, albo po fakcie że sobie kupiłeś w trakcie.


to nie jest tak hop siup bo często w umowie najmu masz już punkt że widzicie nie akceptuje zwierząt w mieszkaniu albo musisz wystąpić o zgodę jeśli chcesz. Więc jak masz taki zapis a dowie się że masz zwierzaka to jest to złamanie warunków umowy i podstawa do jej rozwiązania.
emesc - @poison101
@ejdier: po prostu nie powiesz że masz psa, albo po fakcie że sobi...

źródło: temp_file.png457235977254525765

Pobierz
@trololo55: skoro wzial to dlacego jeszcze dostepne? a skoro nie dal na 100% odpowiedzi to ja daje na 100% i wysakuj w produktu.
myslisz ze nikt dla czyastej zabawy nie bedzie #!$%@? takiego rentiera?
@JesseJackson masz rację, wydaje Ci się :)

możesz mieć zapis w umowie której to reguluje że np nie akceptuje zwierząt (jest to praktycznie standard). Wystarczy że zna się z sąsiadami i będzie wiedział, np chyba że masz terrarium/akwarium/formikarium to raczej się nie dowie.
@srgs: Bo był przed chwilą, dałem mu czas na decyzję, a słowo droższe od złota. Z resztą już przez telefon można mu smsa napisać 5 min przed oglądaniem aby mieć dupochrona XD

Martwy przepis, a hindusi lepsze cwaniaki niż my. Do tego mają po 12 kuzynów, ciekawe kto się będzie chciał szarpać. Z resztą serio chcialbyś mieszkać u kogoś kto nie chce mieć ciebie w swoim mieszkaniu?
Jak ktoś nie chce mieć zwierząt w wynajmowanym mieszkaniu, to wystarczy kupić ultradźwiękowy odstraszacz psów i kotów. Dajesz w ścianę i robisz sterowanie bezprzewodowe. Sami się wyprowadzą jak im pies dostanie #!$%@? w nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@duzeelobenc: pierwszy to dosyć zwięzła sprawa, przy drugim będę się musiał ciut rozpisać:
Pierwszy to był pokój w dużym domu - na parterze mieszkał główny najemca z żoną i on podnajmował pojedyncze pokoje na piętrze (były trzy) i my (ja i moja ówczesna baba) takowy podnajęliśmy. Umowę spisaliśmy z nim, kasę dawaliśmy jemu i długo wszystko było git - mieszkaliśmy tam około pół roku. Wiadomo były tam jakieś drobne niesnaski jak
@NullPointer: większość w sumie brzmi spoko poza tym, ze narzucają, że nie można odmówić komuś wynajęcia mieszkania z powodu x czy y.
To jest chore. Zwierze mieszkanie zniszczy, a rodzinka na socjalu to prawie gwarantowany problem z opłacaniem takiego mieszkania, więc patusy będą migrować z mieszkania do mieszkania kiedy ich zaległości staną się "uciazliwe"
@Duszqable: w UK chyba jest podobnie do USA. Nie zapłacisz raz trafiasz na "czarna listę" i już tak łatwo nie wynajmiesz. W USA w takiej sytuacji pozostaje Ci spać w samochodzie albo tanim motelu, nie wiem jak w UK.