Wpis z mikrobloga

@ejdier: Pewnie podobny case co z dyskryminowaniem ze względu na kolor skóry i inne. Jeśli właściciel od początku będzie wiedział, że masz psa, kota czy świnkę morską to nie będziesz miał jak udowodnić, że to był powód, ale jak ustalicie warunki, a potem napiszesz mu, że Azor nie może się doczekać nowego mieszkania i zrezygnuje z podpisania z Tobą umowy to można się sądzić.
@NullPointer: w dobie kryzysu mieszkaniowego, będziemy powoli obserwować takie zmiany także u nas.
Rządy dmuchały bańki nie po to by uczynić z landlordów milionerów, tylko po to by zwiększyć zasób mieszkań, które powoli kroczek po kroczku będą dystrybuowane dla mniej zamożnej części społeczeństwa. Widać to już w UK, Austrii, Niemczech.
Odkąd nasz rząd zaczął wprowadzać regulacje rynku mieszkań, w tym podatek od hurtowych zakupów czy zakaz cesji w programie BK2% to