Wpis z mikrobloga

@just-dont-panic: Odkładanie na mieszkanie, część na lokacie konta bankowego żeby mieć cyferki pod ręką. Część na giełdzie. Część w złoto. Część kupując inne, stosunkowo silne waluty (dolar, frank szwajcarski, euro, yuany). No i oczywiście jakaś ilość w gotówce.
  • Odpowiedz
Zbieranie tylko dla zbierania wydaje mi się bez sensu :p


@just-dont-panic:
Jest wręcz kontrproduktywne, bo te pieniądze tracą cały czas na wartości, szczególnie przy obecnej inflacji. Sam chętnie posłucham, bo niedawno wykopałem się finansowo po rozwodzie w którym straciłem wszystko (a nawet więcej).

Póki co mój plan jest taki aby nadpłacić jak najszybciej kredyt za panieńskie mieszkanie obecnej żony i równolegle za dom, co pozwoli nam przy normalnym życiu zamknąć
  • Odpowiedz
Jest wręcz kontrproduktywne, bo te pieniądze tracą cały czas na wartości, szczególnie przy obecnej inflacji. Sam chętnie posłucham, bo niedawno wykopałem się finansowo po rozwodzie w którym straciłem wszystko (a nawet więcej).


Póki co mój plan jest taki aby nadpłacić jak najszybciej kredyt za panieńskie mieszkanie obecnej żony i równolegle za dom, co pozwoli nam przy normalnym życiu zamknąć mieszkanie w mieście (które zarabia na wynajmie) w 8 lat i dom w
  • Odpowiedz
@just-dont-panic:

Jest wręcz kontrproduktywne, bo te pieniądze tracą cały czas na wartości, szczególnie przy obecnej inflacji. Sam chętnie posłucham, bo niedawno wykopałem się finansowo po rozwodzie w którym straciłem wszystko (a nawet więcej).


Póki co mój plan jest taki aby nadpłacić jak najszybciej kredyt za panieńskie mieszkanie obecnej żony i równolegle za dom, co pozwoli nam przy normalnym życiu zamknąć mieszkanie w mieście (które zarabia na wynajmie) w 8 lat
  • Odpowiedz
@WyjmijKija: nadplacam kredyt w tym momencie rata 1800 z czego 900 kapital a reszta praktycznie drugie tyle odsetki. (nie do konca dobrze ale licze sobie ze kazde 900 zlotych splacone to 900 w mojej kieszeni, raty malejace wiec te 1 sa duze a te kolejne juz sa w innych proporcjach ale tak jest silniejszy efekt psychologiczny)
Udalo sie juz zejsc z 20 lat na 13. Do 2 lat powinno udac
  • Odpowiedz
@just-dont-panic:
1. Jeżeli nie masz ogarniętego budżetu to kup sobie Finansowego Ninja od Szafrańskiego i ogarnij finanse.
2. Kup sobie Finansową Fortecę od Iwucia co da Ci pojęcie na temat w co w ogóle można inwestować. Ta książka omawia podstawy podstaw.

Jak już masz ogarnięty budżet, poduszkę bezpieczeństwa, jakieś 10k na niespodziewane wydatki oraz nadwyżki, które możesz stracić to możesz się zastanowić nad
  • Odpowiedz
poprzednia żona decyzją o rozwodzie Cię finansowo wkopała w bagno, z którego wychodziłeś latami, a teraz po czasie masz kolejną żonę, której spłacasz kredyt na panieńskie mieszkanie? ()


@Kolczaneiro:
Mieszkanie jest we wspólności majątkowej, więc nie jest już jej, tylko nasze, tak samo jak dom. I nie ja spłacam jej, tylko spłacamy razem za wspólne i razem czerpiemy zyski z wynajmu.

W pierwszym związku sytuacja była taka, że
  • Odpowiedz