Aktywne Wpisy
jbc_putina +165
ELITE PLUS
Nikt jeszcze nie zna [tylko dla wtajemniczonych i gotowych na sukces]
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
Nikt jeszcze nie zna [tylko dla wtajemniczonych i gotowych na sukces]
1. Plusujesz post
2. Plusujesz wszystkie komentarze
3. Dopisujesz swój komentarz
4. Reszta plusuje Twój komentarz
Kgdygryhy +268
#frajerzyzmlm
Gościu mi makaron na uszy nawija że zarabia kupę kasy po czym wysyła mi konto demo. 😀
Gościu mi makaron na uszy nawija że zarabia kupę kasy po czym wysyła mi konto demo. 😀
#programowanie #inwestycje
@just-dont-panic:
Jest wręcz kontrproduktywne, bo te pieniądze tracą cały czas na wartości, szczególnie przy obecnej inflacji. Sam chętnie posłucham, bo niedawno wykopałem się finansowo po rozwodzie w którym straciłem wszystko (a nawet więcej).
Póki co mój plan jest taki aby nadpłacić jak najszybciej kredyt za panieńskie mieszkanie obecnej żony i równolegle za dom, co pozwoli nam przy normalnym życiu zamknąć
@Pozytywny_gosc:
Nie interesuje mnie twoje zdanie na temat moich związków i mojego życia prywatnego, wątek jest o pieniądzach i na tym się tu skupiamy. Na takie tematy możesz sobie popisać z kolegami na #przegryw.
Kupuj Krugerrandy.
Udalo sie juz zejsc z 20 lat na 13. Do 2 lat powinno udac
1. Jeżeli nie masz ogarniętego budżetu to kup sobie Finansowego Ninja od Szafrańskiego i ogarnij finanse.
2. Kup sobie Finansową Fortecę od Iwucia co da Ci pojęcie na temat w co w ogóle można inwestować. Ta książka omawia podstawy podstaw.
Jak już masz ogarnięty budżet, poduszkę bezpieczeństwa, jakieś 10k na niespodziewane wydatki oraz nadwyżki, które możesz stracić to możesz się zastanowić nad
@Kolczaneiro:
Mieszkanie jest we wspólności majątkowej, więc nie jest już jej, tylko nasze, tak samo jak dom. I nie ja spłacam jej, tylko spłacamy razem za wspólne i razem czerpiemy zyski z wynajmu.
W pierwszym związku sytuacja była taka, że nieruchomość mieliśmy wziętą "na teściową" bo jako (wtedy) dwudziestoletnie gówniarze nie mieliśmy zdolności przez to, że ex prowadziła JDG. Mieliśmy to przepisać po upływie karencji na umowie kredytowej ale jakoś nigdy się do tego nie zabraliśmy po tym jak się przeprowadziliśmy kilka razy do innego miasta a za mieszkanie płacił i mieszkał w nim szwagier (taki wynajem po kosztach). Poza tym największym ciosem nie było to mieszkanie, wszak popłaciłem z własnej kieszeni na dzisiejsze standardy drobne pieniądze przez dwa lata (połowa raty to było wtedy jakieś 400 zł) a jeżdżąc za pracą i karierą i tak mieszkaliśmy na wynajętym, tylko fakt, że jak braliśmy różne pożyczki czy raty to po
Finansowa forteca - też polecam