Wpis z mikrobloga

#pokazkota #lidlomix #thermomix Mam to urządzenie od listopada, dostałem od siostry. Podzielam zdanie mojego kota w kwestii tych urządzeń. Kompletnie nie przydatne, urządzenie typu żeby móc się pochwalić przy znajomych xD. Używałem dosłownie dwa razy, większość rzeczy można zrobić sobie samemu, urządzenie i tak trzeba myć, znaczy no ma funkcje XD. Ogólnie nie polecam, jakbym miał za swoje kupić, to bym uznał za stratę kasy xD
Lujdziarski - #pokazkota #lidlomix #thermomix Mam to urządzenie od listopada, dostałe...

źródło: jebaćthermomiksiarzyilidlomiksiarzytez

Pobierz
  • 30
@Lujdziarski: Ja mam i osobiście polecam do wyrabiania ciasta, czy to bułki czy pierogi albo biszkopty, drożdżówki też wychodzą eleganckie. Fajnie też od czasu do czasu dla fantazji sobie coś tam ugotować. Dobra opcja też na parze coś zrobić jest łatwo tutaj.

Nie jest taki zły ten sprzęt, ale osobiście wolałbym odłożyć i kupić coś lepszego ( ͡° ͜ʖ ͡°) konkretnie myślę o kitchen aidzie, który ma
@Lujdziarski: To bardziej urządzenie dla rodzin z dziecmi którzy potrafią wykorzystać jego potencjał. Ja też podzielam Twoje zdanie ale wydaje mi się, że zakup lidlomixa jest bardziej rozsądnym zakupem niż na pokaz jak zakup thermomixa
@Lujdziarski: zupy i kremy w tym można zrobić łatwiej i mniej mycia. Do tego lody czy drinki jako dużym shakerze. Ciasto też dobrze zakręci na lewych obrotach.

Ogólnie to nadaje się do małej części gotowania i nie jest wszechstronne. Jak robisz coś jednogarnkowego tak, że tylko dorzucasz to się nadaje
@Lujdziarski: mam thermomixa od ponad dwóch lat i używam go prawie codziennie. Oczywiście, jest za drogi, ale na pewno jest przydatny. Pewnie, że bez niego też mógłbym wszystko zrobić / ugotować, ale tak po prostu spędzam mniej czasu w kuchni. Reasumując, dla mnie fajna rzecz, rozumiem też ludzi, którzy są krytyczni, ale mówienie że to totalne gówno albo zwykły garnek za 5k też nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
@Lujdziarski
O Jezu xD idealnie wpisujesz się w to co mówił Ricky Gervais o Twitterze.
Jak idziesz po mieście i widzisz na słupie ogłoszenie 'udzielę lekcji grania na gitarze' to dzwonisz do ogłaszającego i drzesz jape 'ja nie chce grać na je#@nej gitarze!!!'?
Tobie się coś nie podoba i dla ciebie nieprzydatne urządzenie to już trzeba skrytykować innych, którzy je kupili.
Oczywiście kupili tylko po to żeby się pochwalić przed znajomymi, prawda?