Wpis z mikrobloga

@Britney16: Ponieważ nikt kto osiągnie w życiu jakiś konkretniejszy poziom życia nie lubi rzeczy używanych. Jakbym na przykład miał do wyboru nowy telefon albo taki który miały inne osoby to pewnie, że bym wybrał nowy, albo nowy samochód vs używany, ubrania nowe czy noszone itd.

Nie potrafię sobie wyobrazić, co by było jakby na ulicy podszedł do mnie jakiś gościu z tekstem "Hehe ruchałem twoją żonę i brała z połykiem.
  • Odpowiedz
@Britney16: No i jeszcze warto dodać, że wielu będzie kłamać prosto w oczy, że wcale im to nie przeszkadza tylko po to, żeby zaliczyć i uciec. Takie osoby wmawiają dziewczynom, że to co robią jest słuszne, że nie mają się czego wstydzić, ponieważ to nie jest nic złego, przecież są wolnymi ludźmi.

Szkoda tylko, że potem takie wykorzystane dziewczyny zostają same i narzekają, że nie mogą sobie znaleźć żadnego porządnego
  • Odpowiedz
  • 0
W sumie śmieszne, że wszyscy tu hejtują posiadanie przez kobietę parterów łóżkowych a mój były się spinał o to, ze byłam dziewicą xd
  • Odpowiedz
@Britney16: Wyobraź sobie na chwilę, że jesteś płci męskiej. Masz 20 lat, podoba ci się jakaś koleżanka ze studiów. Startujesz do niej, koleżanka daje ci kosza i przez jakieś fejsbuki czy inne instagramy dowiadujesz się, że przez następne kilka lat ma hmm.. "różne przygody", czy jak to opisałaś ma powodzenie na tinderze i z niego chętnie korzysta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

10 lat później spotykacie się.
  • Odpowiedz
@Britney16: Hejt wynika wprost z natury, instynktów jakie nami kierują i budowy płci. Weźmy sobie na cel taki przypadek - mamy dwie wyspy, na pierwszej jedna kobieta i stu facetów, na drugiej jeden facet i sto kobiet. Na której wyspie szybciej wzrośnie populacja? No wiadomo, że na drugiej i to znacznie szybciej. Facet w ciągu roku może mieć n dzieci, gdzie n to potencjalna liczba kobiet z którymi współżył. Natomiast
  • Odpowiedz
a mój były


@Britney16: chyba niezbyt wam wyszło traktowanie się poważnie skoro to już jest twój były
Ciężko wyobrazić sobie 20 letnie kochające się małżeństwo, w którym mąż byłby niezadowolony z faktu, że żona nie puszczała się wcześniej z randomami xD może chcieć swingować i być niezadowolony, że żona nie chce, czy jakieś inne podobne akcje, że żona czegoś nie chce spróbować, ale być niezadowolonym, że żona nie miała większego
  • Odpowiedz
dlatego, że nabija im się przebieg i potem nie będą się w stanie przywiązać do stałego partnera. W ten sposób z materiału na żony stają się szonami.


@Ksut_Melodi: @Britney16 to jest udowodniode doswiadczalnie - im kobieta miala wiecej partnerow seksualnych tym mniejsza szansa na udany zwiazek. Jak ktos lubi to moze zaobraczkowac prostytutke ale dla mnie jak laska np. poszlaby ons chocby raz to dziekuje, szkoda czasu
  • Odpowiedz
A potem każda mówi że nie można nikogo znaleźć na tinderze. Pytasz się takiej czego szuka to tylko żeby był inteligentny, zabawny, ogarnięty, nie był dupkiem. No sorry jak 85% od razu odrzuciła to powodzenia w szukaniu.


@robopanda: Potem jest, że "każdy facet myśli tylko o jednym". Dla niektórych lasek chad z wyglądu zalicza się dopiero do kategorii potencjalnego partnera, pozostali to nawet nie faceci. Dopiero wtedy ten chad musi
  • Odpowiedz
@Britney16: ja przegrywem nie jestem i zdarzyło mi się parę razy ons i fwb ale jak mam ochotę wejść w dłuższy związek to takie zabawy z randomowymi gośćmi czy to z tindera czy z klubu to dla mnie od razu dyskwalifikacja, takie mam wymagania i jak słyszę takie historie to takie laski wpadają od razu do szufladki z napisem "ewentualnie tylko s--s".

Pewnie dzieje się tak dlatego że dla kobiety
  • Odpowiedz
@Propagidator: Masz trochę racji ale nie do końca. Laski do 5-6/10 najwięcej tracą na curwieniu się. Czemu? Laska 5-6/10 będzie chciała chłopa minimum 7/10. Oczywistym jest, ze ogarnięty chlop 7/10 nie będzie chciał szonicy bo będzie mógł pozwolić sobie na laske bez takiej przeszłości, więc takiej lasce zostają przeważnie zakolaki.

Mam wiele znajomych które są na tinderze już wiele lat, w opisie oczywiście "ja się wyszalalam teraz chce poważny związek"
  • Odpowiedz
@Propagidator: Nie do końca się zgodzę. Nie trzeba mierzyć średnicę tzipy żeby móc się domyślać czy to co laska mówi to prawda czy nie. Laski na ogół lubią gadać o swoich przygodach, szczególnie jak myślą że mają już faceta w garści - tak zakończył się jeden z moich związków jak przypadkiem laska się wypeplała, że #!$%@?ła gałe jakiemuś randomowi w czasie kiedy ze sobą kręciliśmy (oczywiście myslala że nic złego
  • Odpowiedz