byłem wczoraj z kobito w Warszawie ,mówię pójdziemy do McDonalda wchodzę do aplikacji patrzę w okazyeah, same gówna 35 zł za 2 hamburger,małe frytki i mały napój. Mówię #!$%@? poszliśmy do Biedronki kupiliśmy bułki z parówka najedliśmy się elegancko ,#!$%@?ło te Maki i kfc pazerne #mcdonalds #kfc #biedronka #inflacja
@johnybrawo: nie wszędzie. Właśnie odkryłem że 3zl nad morzem to normalna akcja xD
@Lodyzlidla mam te same odczucia. #!$%@? opcje shake i tworzenia samemu kuponów, oraz usunęli wszystkie akceptowalne, dzięki którym zatrzymanie się tam miało sens finansowy. Bez kuponów, wolę zjeść w bistro przy stacji paliw, czy gdziekolwiek gdzie serwują "danie dnia".
@lukiboss z kebabem miałem zawsze podobnie, ale oni też odlecieli z cenami. Druga sprawa, że jakość zwykle jest dramatyczna.
@Chris_Karczynski: W Warszawie w normalnej burgerowni spokojnie można dostać burgera za 32-35zł, nie będzie to nic wybitnego ale na pewno lepsze niż Mcdonaldowe ścierwo xD
@Lodyzlidla: Czasami zjem w Maku bułkę Maestro, ale do KFC przestałem chodzić, gdy zorientowałem sie że #!$%@?łem 70 pln na niskiej jakości kurczaka tak ostro przyprawionego, że nie czułem żadnego smaku. Syf i odpad. Najgorsze jest to, że KFC w Niemczech smakuje lepiej, niż KFC w Polsce. Porównywałem. Nam dają gorszy produkt za wyższą cenę.
@Chris_Karczynski: no ja preferuję po prostu lokale z fast foodami, kebabami, pizzą czy chociażby budy które nie nazywają się "restauracjami", można zjeść smacznie i taniej niż w maku oraz się najeść. I nie ukrywam tego :)
co? Od kiedy do mcd jest w PL "elitarny"? W jakim świecie?
@dr-proktor: jak te dobra świata kapitalistycznego zawitały do PL w latach '90 to właśnie tak były postrzegane. McD nierzadko bywał celem wycieczki - sam w sobie. Dzisiaj na szczęście świadomość jest już większa, ale jak pytasz w jakim świecie to odpowiadam - Polska 30 lat temu.
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
@Lodyzlidla mam te same odczucia. #!$%@? opcje shake i tworzenia samemu kuponów, oraz usunęli wszystkie akceptowalne, dzięki którym zatrzymanie się tam miało sens finansowy. Bez kuponów, wolę zjeść w bistro przy stacji paliw, czy gdziekolwiek gdzie serwują "danie dnia".
@lukiboss z kebabem miałem zawsze podobnie, ale oni też odlecieli z cenami.
Druga sprawa, że jakość zwykle jest dramatyczna.
Mcd jest dla biedaków po prostu wy jesteście poniżej tego....
@Lodyzlidla: Czasami zjem w Maku bułkę Maestro, ale do KFC przestałem chodzić, gdy zorientowałem sie że #!$%@?łem 70 pln na niskiej jakości kurczaka tak ostro przyprawionego, że nie czułem żadnego smaku. Syf i odpad. Najgorsze jest to, że KFC w Niemczech smakuje lepiej, niż KFC w Polsce. Porównywałem. Nam dają gorszy produkt za wyższą cenę.
@dr-proktor: jak te dobra świata kapitalistycznego zawitały do PL w latach '90 to właśnie tak były postrzegane. McD nierzadko bywał celem wycieczki - sam w sobie. Dzisiaj na szczęście świadomość jest już większa, ale jak pytasz w jakim świecie to odpowiadam - Polska 30 lat temu.
@dr-proktor: Oni sami narzucili to mówiąc o sobie "restauracja" a na burgera "kanapka"