To prawda, odkąd jestem na swoim mam większość rzeczy które wtedy chciałem mieć i jest to zapewne główna przyczyna takiego podejścia. No i też to, że jak coś mi się podoba to mogę to kupić, nie ma już takiej niedostępności.
Dokładnie tak - efekt niedostępności - teraz jest jakiś fajny gadżet, to sobie robię reaserch, sprawdzam w ceneo i to kupuje, ewentualnie czekam na promocję, a jak stwierdzam, że nie
@wigr: W sumie to biorąc pod uwagę ówczesne zarobki i ceny, to dzisiejsza elektronika (zwłaszcza komputery) jest o wiele tańsza i bardziej dostępna niż w tamtych czasach. W dalszym ciągu dzisiaj kupisz wystarczający komputer do 3000 zł, przy czym te 3000 zł już nie jest wielokrotnością pensji minimalnej.
@radziuxd: nope "nie no, ale ustalmy pewne fakty. Po pierwsze to komputery wtedy nie były skierowane do ludzi zarabiających minimalną. xD Po drugie uczepiliście się w kilka osób tej minimalnej, a wtedy to była trochę inna rzeczywistość. Każdy, kto miał jakąkolwiek wiedzę, fach w ręku, albo chociaż chęć, żeby się czegoś przyuczyć zarabiał więcej. Minimalna to była kompromitacja."
Bezroboce 20%,wyż młodych na rynku pracy-mówi to coś panu panie Ferdku?
u mnie przeglądanie takich gazetek za gowniaka to była jedna z rozrywek bo o zakupach można było pomarzyć:D a jak się na coś nazbierało z urodzin to było wydarzenie, dlatego niektóre z takich rzeczy mam do dziś i chyba to nauczyło mnie szacunku do kasy jak i dabania o swoje rzeczy a mam już 32 lata
@MortRainey: Polecam uczyć tego samego swoje dzieci. Ja już jak miały kilka lat zaniepokoiłem się
Gdy miałem te 14 lat bardzo chciałem mieć GBA ale przy cenie 369 zł kosztowało wtedy tak niewyobrażalne pieniądze
Ja też dlatego zbierałem twardo jeszcze przed premierą i na premierę kupiłem za 499 zł. Bez gry bo tu zamówiłem preordera Mario Kart w Ultimie. Za całość więc dałem pewnie ok. 700 ówczesnych złotych, ale Mario był ciorany grubo (save działa do dziś!).
Pamiętam to tak dobrze bo konsolę kupiłem szczególnego dnia
No ja tak miałem z Nintendo Switchem, kupiłem przeszedłem 2 gry i się kurzy xD
U mnie analogicznie z PSP - przeszedłem te ekskluzywne GTA, plus odpaliłem kilka gier innych i w zasadzie tyle, od lat leży w szafce w domu rodzinnym, nawet do swojego mieszkania tego nie zabrałem xD Zdałem sobie sprawę dopiero po czasie, że marzyłem o PSP jako nastogówniak głównie dlatego, żeby na tym pograć w czasie
W internecie jej nie było, więc wrzucam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#komputery #ciekawostki #elektronika #mediamarkt #kiedystobylo #gimbynieznajo
źródło: 8_1
Pobierz@MortRainey: a ja mam tak obecnie, ofcoz przeglądając już e-sklepy xddddddddddddd
Dokładnie tak - efekt niedostępności - teraz jest jakiś fajny gadżet, to sobie robię reaserch, sprawdzam w ceneo i to kupuje, ewentualnie czekam na promocję, a jak stwierdzam, że nie
źródło: Screenshot_20230421_082341
PobierzPo drugie uczepiliście się w kilka osób tej minimalnej, a wtedy to była trochę inna rzeczywistość. Każdy, kto miał jakąkolwiek wiedzę, fach w ręku, albo chociaż chęć, żeby się czegoś przyuczyć zarabiał więcej. Minimalna to była kompromitacja."
Bezroboce 20%,wyż młodych na rynku pracy-mówi to coś panu panie Ferdku?
@MortRainey: Polecam uczyć tego samego swoje dzieci. Ja już jak miały kilka lat zaniepokoiłem się
Ja też dlatego zbierałem twardo jeszcze przed premierą i na premierę kupiłem za 499 zł. Bez gry bo tu zamówiłem preordera Mario Kart w Ultimie. Za całość więc dałem pewnie ok. 700 ówczesnych złotych, ale Mario był ciorany grubo (save działa do dziś!).
Pamiętam to tak dobrze bo konsolę kupiłem szczególnego dnia
@Krupier: Kupiłeś wtedy GameBoy Advance, a ja dostałem wtedy GameBoy Color ( ͡º ͜ʖ͡º)
U mnie analogicznie z PSP - przeszedłem te ekskluzywne GTA, plus odpaliłem kilka gier innych i w zasadzie tyle, od lat leży w szafce w domu rodzinnym, nawet do swojego mieszkania tego nie zabrałem xD Zdałem sobie sprawę dopiero po czasie, że marzyłem o PSP jako nastogówniak głównie dlatego, żeby na tym pograć w czasie
źródło: obraz_2023-04-21_094536665
Pobierz