Wpis z mikrobloga

Ja też dlatego zbierałem twardo jeszcze przed premierą i na premierę kupiłem za 499 zł


@Krupier:
Ja dopiero dwa lata później kupiłem GBC z pokemonami od bezdomnego na mieście (bankowo kradzione) za jakieś grosze typu 30 zł, wymieniłem bateryjkę od save'ów, ograłem pokemony i sprzedałem karta za 50 zł na allegro. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Tommy__:
W moim przypadku to były akurat wakacje w innym mieście, ale wiele to nie zmieniało, bo dziadkowie oczywiście nie mieli ani komputera, ani konsoli, a telewizor non stop był okupowany przez babcię - targanie desktopa, monitora i osprzętu niestety nie wchodziło w grę, nawet mimo tego, że jeździliśmy tam później już nie pociągiem, a autem xD Wyjść samemu też nie można było, bo się było za młodym i obce miasto
dzisiaj na kompie za 3-4k Cyberpunk by poszedł całkiem stabilnie na średnichxD


@StdPtr:
Komputer, na którym przeszedłem CP (bez problemów), ma obecnie 10 lat, i 7-letnią kartę graficzną.
Jesteś w stanie taki złożyć za mniej, niż 1500zł.

Wtedy 10-letni komputer to była Amiga 1200, albo jakiś mocniejszy 486, kompletnie już bezużyteczny.
@Zgrywajac_twardziela u mnie to były wakacje na wsi, wioska 1000 mieszkańców po środku niczego, powiatowe miasto które miało 15k mieszkańców było 15km dalej, jak byłem małym dzieckiem to potrafiłem tam sobie czas zorganizować jakoś jeżdżąc na rowerze czy bawiąc się w mojej prywatnej piaskownicy xD, później już było coraz gorzej bo byłem w momencie gdy dziecko się socjalizuje a tam nie było nikogo w moim wieku ani podobnym a dziadkowie też stronili
@wigr: to chyba nie zostałem aż tak zrobiony w bambuko, gdy mialem komunie w 2002 i starsi NIBY dali wszystkie pieniadze (4k) z komunii na kąkuter amd athlon 1.6 z geforce 2 titanium dysk 40gb tyle pamietam z niego xd
@Tommy__:

u mnie to były wakacje na wsi, wioska 1000 mieszkańców po środku niczego, powiatowe miasto które miało 15k mieszkańców było 15km dalej, jak byłem małym dzieckiem to potrafiłem tam sobie czas zorganizować jakoś jeżdżąc na rowerze czy bawiąc się w mojej prywatnej piaskownicy xD, później już było coraz gorzej bo byłem w momencie gdy dziecko się socjalizuje a tam nie było nikogo w moim wieku ani podobnym a dziadkowie też
@Zgrywajac_twardziela: Ja pamiętam, że jak kiedyś jeździłem na wieś gdzie były dosłownie trzy domy to nie do końca skumałem różnicę stolica vs wieś xD. Poszedłem do dzieciaków z sąsiedztwa, którzy mieszkali w takim ceglanym obskurnym domu pogrzebać z nimi łopatką w piachu na podjeździe. Niesamowicie się nudziłem. Odkryłem ze zdziwieniem że nie mają telewizora (nie mieli w ogóle nic oprócz mebli jak z XIX wieku, ale tego jakoś nie zauważyłem) i
@smk666: pamiętam jak dostałem N64 na gwiazdkę w 2000 roku i na nową grę mogłem liczyć tylko na gwiazdkę. Takie Pokemon Stadium były poza zasięgiem i tak bo gra kosztowała prawie 400.