Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niedawno otrzymałem dwupokojowe mieszkanie z połowy lat 80. o powierzchni 45 mkw (spółdzielcza własność), w niezłej lokalizacji w mieście 100-200k, gdzie średnia cena metra kwadratowego na rynku wtórnym wynosi około 6000-7000 zł. Poza tym mieszkaniem, mam gdzie mieszkać i regularnie odkładam oszczędności z dobrej pensji, nie planuję go wynajmować ze względu na ograniczony czas i nerwy, a także polskie przepisy dot. eksmisji, pewnie i tak nie wyciągnąłbym więcej niż 15,000 zł na rękę rocznie.

Zważywszy na aktualne trendy na rynkach polskich i światowych, a także ostatnie przepisy dot. kredytów:

1. Sprzedawać jak najszybciej czy wstrzymać się ze sprzedażą, a jeśli tak, jak długo?
2. Za jaką kwotę wystawialibyście i sprzedawalibyście?
3. Warto sprzedawać z agencją (prowizja w wysokości 3% ceny) czy samemu? Mieszkam w innym mieście, 400 km od miasta, gdzie znajduje się to mieszkanie.

#pytanie #inwestycje #inwestowanie #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkania #dom #domy #finanse



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Wyślij anonimową PW do autora (niebawem) · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
@laporte: wtedy nie dość, że mają prawa to właściciel ma przerąbane. Umowa może być zawarta ustnie. A ja jednak polecam mieć spisane na papierze co i jak.

Poza tym są sposoby żeby na 99,99% ograniczyć niepłacących lokatorów, ale taka wiedza kosztuje.