Wpis z mikrobloga

@Noct: Oboje do utylizacji, ale typ zamyka dzieciakowi drzwi pod nosem gorzej niż psu i jeszcze jego matka przyjdzie to się zajmie dzieciakiem. Zajebisty stary. Tu nie chodzi już o to, że baba może być szlaufem, ale o zwykłą empatię wobec #!$%@? SWOJEGO dziecka. Ja #!$%@?, to jest po prostu przykre.

I co ona ma dla sądu nagrywać, w jakim celu? Odbierze matce prawa rodzicielskie, alimenty i nagle zacznie się nim
Postawię się z perspektywy ojca. Jakim to trzeba być sk*rwysynem by przy własnym dziecku gadać takie rzeczy. Zabrać dziecko do domu i dopiero bym poszedł nawrzucać tej babce. W życiu bym nie dopuścił do sytuacji by moje dziecko w jakimkolwiek stopniu mogło poczuć się nie chciane.
Gardę i ojcem i matką współczuje dziecku bo niczego winne, że dwójka zjebów nieodpowiedzialnych nie umie się zabezpieczać.
jeśli nie płaci alimentów to dobrze?


@karol-blabert: jeśli mają opiekę naprzemienną to ma płacić alimenty?
W ogóle to ona mówi o "dawaniu jej pieniędzy", ale od razu wywnioskowałeś że jej się coś należy a on "nie płaci".
jeśli nie płaci alimentów to dobrze?


@karol-blabert: Jeżeli mają opiekę naprzemienną, to alimentów wręcz być nie powinno (aczkolwiek sąd nadal może je zasądzić).

Zajebisty ojciec który ma szansę spotkać się z dzieckiem i zamyka przed nim drzwi, traktuje jak jakiś przedmiot.

#!$%@? mam w piątek, teraz to go nie chce, bierz sobie go.


@Pepperek: Znów - nie znamy szczegółów - jeżeli mamy opiekę naprzemienną to mają go po równo. Z
@krucjan:
No ale to nie chodzi o to kto ma rację - tylko o formę, o to jak mówią o dziecku przy dziecku, jak bardzo oboje mają #!$%@? na jego psychikę. Jak ojciec w ogóle nie zwraca uwagę że jest tam dziecko - nie podejmuje z nim żadnych interakcji, glupiego hej kochanie, jakiś buziak, cokolwiek - że matka próbuje wyważyć dzieckiem drzwi, a ojciec je zamknąć przed dzieckiem - to jest
@Reevder:
Tylko tak jak pisałem chodzi o formę - a nie o racje, ojciec dziecko traktuje jak niechciany mebel i robi to przy nim. Matka jest #!$%@? próbuje wyważyć drzwi, ale ojciec nie lepszy bo te drzwi przed wózkiem próbuje zamknąć - a w tym wózku jest przestraszony maluszek. #!$%@? tam nawet nie ma żadnej interakcji z tym dzieckiem, żadnego część kochanie, żadnego buziaka, nic. Po prostu ten facet który ma
Dodatkowo facet to pewnie ten typ luzaka, który ma 30 lat z mentalnością 15 latka i wolnym czasie woli palić jointy oraz pograć na kompie, niż zająć się dzieciakiem. Jego matka ma przyjść zająć się dzieckiem, więc jest całkiem możliwe, że w jego tygodniu opieki też tylko babcia się nim zajmuje, bo stary ma lepsze rzeczy do roboty. To ten typ co mu matka wiecznie usługiwała całe życie i nigdy nie nauczył