Wpis z mikrobloga

@PaluszkiRybneTanieAleNiesmaczne: @niecodziennyszczon oczywiście, w najogólniejszym sensie potrzebujemy się nawzajem, ale dlaczego w zasadzie potrzebujemy się nawzajem w sensie emocjonalnym/duchowym? Pytanie dotyczy uczucia, które w ogóle skłania nas do intymności - według autorki dla kobiet będzie to poczucie bezpieczeństwa, a dla mężczyzn docenianie ich działań (ogólnie rzecz ujmując - bycie potrzebnym w istotny, konkretny sposób i bycie docenionym za to, zabezpieczenie bytu, bycie niezbędnym do przeżycia).

Konkretnie - jeśli zrobię obiad i
@zbrodnia_i_kawa: Aaa, w ten sposób. Jak dla mnie to odpowiedzią jest i tak i nie. Tak, bo zapewne są mężczyźni, którzy maja potrzebą bycia potrzebnym i docenionym tak bardzo, że jest to ich główna motywacja. Powiedziałbym, że są to raczej jednostki z mocno wywalonym tego. Nie, ponieważ są też i tacy którzy patrzą na kobietę trochę na zasadzie selekcji dobrego członka do ekipy, z którym będzie się przyjemnie spędzać życie i