Aktywne Wpisy
SaintWykopek +110
Na wykopie wystalkowano kiedyś laske po pieprzyku na brzuchu. Głupie wykopki zamiast wspierać #wgw od #ladnapani zgłaszali dziewczynę na uczelni. Tak, wyrzucono ją ze studiów.
#czarnyhumor #afera
#czarnyhumor #afera
Banderoza +251
Jestem behapowcem w pewnej firmie. Nadzoruję ponad 200 pracowników. Powiem tak. Kierowcy ciężarówek to są największe matoły z jakimi w życiu pracowałem. Większość z tych ludzi ma problem z pisaniem i czytaniem a ja muszę ich uczyć zasad BHP i bezpiecznej jazdy. Nie da się! chociaż bym wychodził z siebie i stawał obok to się #!$%@? nie da. Im się mózgi resetują metr za progiem sali szkoleniowej. Codziennością jest, że oni nie
Przez cały rok siedziałem w tym samym miejscu w dosc malej sali, była to jedna z ostatnich ławek. Wyborem miejsca kierowal fakt ze złapałem dobry kontakt z ziomkami z grupy którzy siedzieli w tamtych rejonach wiec siłą rzeczy też tam przycupnąłem.
Mijały miesiące i wszystko git, przyszedl czerwiec czas zaliczeń. Kolos mial byc dość ciężki ale się uczyłem, a z tego co nie dalo rady wykuć zrobiłem jakąś 1 ściągę na wszelki.
Przychodzę do sali i widzę że moje miejsce jest zajęte przez jedną typiare - Kasie. Ona sama stała obok, tylko jej klamoty (torebka, zeszyt itp) lezaly na ławce ( ͡º ͜ʖ͡º)
Podchodzę i pytam co się #!$%@? :
Ja : hej, sorki Kasia ale to moje miejsce
Kasia: hehe, nieee dzisiaj to moje miejsce
Ja : Słuchaj ja siedzę tutaj od pocztku roku, wróć do siebie proszę
Kasia : No to dzisiaj sobie posiedzisz gdzie indziej hihihi i #!$%@? z koleżankami z całej sytuacji.
Tutaj już mnie #!$%@?ła, patrze po ziomkach, a oni na to że :
"mówilismy na początku że zajęte ale nie słuchała".
Mirki ja jestem z osób które nie szukają problemów ale jak widzę ze ktos traktuje mnie chamsko to odwzajemniam.
Do końca życia nie zapomnę wyrazu jej skrzywionej gęby kiedy pewnym i szybkim ruchem #!$%@?łem jej toboły na ławkę obok po czym usiadłem na swoim miejscu.
Kaśka widac miała przepalone styki x1000. Szok i niedowierzanie, że ktos śmiał ją tak potraktować. Kolezaneczki tez zaniemówiły, a moje ziomeczki w bekę.
Kasia : No co ty robisz!? Jesteś bardzo miły wieeeesz!
Ja : Nie obchodzi mnie to, po kolosie i egzaminach już się pewnie nie spotkamy w życiu.
Przyjejala do wiadomości komunikat i poszła do innej ławki. Co ciekawe to nie była nasza ostatnia rozmowa, powiem więcej, przy nastepnych spotkaniach była dla mnie nad wyraz miła ¯_(ツ)_/¯
Powiecie każdy ma prawio siadać tam gdzie chce, ok to racja, ale jest różnica gdy ktoś traktuje cie normalnie i pogada jak z człowiekiem, a nie zleje jak smiecia. Wystarczyło by podejsc i powiedzieć "hej @adamek07, słuchaj nic nie umiem i ściągi to moja jedyna nadzieja, pozwól mi proszę usiąść na tym miejscu dzisiaj". W takim wypadku nie robiłbym zadnych problemów ale jak typiara wyszła z założenia ze #!$%@? z resztą świata i liczy się tylko ona - warszawska gwiazda, to #!$%@?, niech ginie
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■).
Czekam na bialorycerzy karcących mnie za to że śmiałem ustawić Kaśke do pionu (ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #p0lka #studbaza #heheszki #adamekopowiada
@adamek07: Nie będzie tu takich, nie twórz chochołów.
#!$%@? przecież ta historia niczym się nie różni od historii sebiksów, którzy mówią, to moja ławka, albo parkują na chodniku i mówią - panie ja tu od 1923 roku parkuje i to moje miejsce.
#!$%@? z tym czy to Kasia czy Mareczek.
no ale... czego się spodziewać po patusie
@LipaStraszna: Zrzucenie rzeczy to przesada, ale zawsze, czy to w szkole czy na studiach, niepodsiadanie się było niepisemną zasadą. Nie ma też regulaminu zabraniającego wpychać się w kolejkę czy podsiąść kogoś, kto wstał skasować bilet. Czy twoja opinia na temat tych zachowań byłaby taka sama?
Przykłady z wpychaniem się w kolejkę itp są zupełnie rożne i nietrafione. W przypadku kolejki to brak kultury i
@LipaStraszna: "mówilismy na początku że zajęte ale nie słuchała".
Kasia wiedziała, że OP zawsze siedzi w tej ławce, sama chciała tam siedzieć bo łatwiej by jej było ściągać. Innymi słowy, nie była to kwestia tego, że nie wiedziała, że OP tam zawsze siedzi. Cały rok siedziała w jednym miejscu, a wtedy nagle zachciała wyrzucić OPa na kolosie na poszukiwanie innego (słabszego) miejsca, bo sama chciała mieć łatwiej ściągać Nie przejmowała się że zaszkodzi OPowi. Chciała świadomie pomóc sobie
Bialorycerz bo nazwałem zachowanie patusiarskim. Wy macie wyprane mózgi tym bialorycerstwem. W dupie mam cyz tam siedziała Kasia czy Roman, #!$%@? zachowanie opa była #!$%@?. Weź
@niochland: ty też, nie bo #!$%@? wiesz