Wpis z mikrobloga

@EvilToy: @tonawegla: szkoda, że nie było takiego poruszenia jak PiS wygrywał.

Teraz to tylko Julki mają ból dupy, bo im przywileje odbiorą. Jak gospodarkę rozwalali i z państwa robili kościół to spoko.

Jedyny zryw, który był to przy zakazie aborcji. Ale chyba średnio się udało. Bo już za późno. Trzeba było reagować wcześniej.

Jak wygrał PiS, to tylko się śmieli z tych co byli przeciwko. Choćby memiczny Stonoga albo ta
mk321 - @EvilToy: @tonawegla: szkoda, że nie było takiego poruszenia jak PiS wygrywał...

źródło: comment_16701516162ytq0ZcvEEBcjo73a681v4

Pobierz
@EvilToy: Poruszenie jak poruszenie. Jak już kolejne wybory widzisz cykl konfy/pis zachwyt-triumf-rozpad-żal-rozwiane nadzieje to ciężko stać obok.

Ale zgadzam się, że taki naród. Głosuje emocjami a nie chłodną kalkulacją. I gdy masz nadzieję, że kolejne pokolenie wyciągnie nauczkę, cykl zaczyna się od nowa.()
zachwyt-triumf-rozpad-żal-rozwiane nadzieje

@Dziad_Mroz: Ja bym do diagnozy dodał nerwicę i emocjonalne rozchwianie, ale nie w kraju tylko na tym portalu - min co 3 miesiące trafia się jakaś nagła zmiana narracji i nagonki.

Jak jest naprawdę dowiemy się najwcześniej w dniu wyborów niestety, bo ani gazetom, ani socialom, ani sondażom wierzyć już niestety nie można.