Wpis z mikrobloga

@dqdq1: Dzisiaj był jeszcze filmik jak typowi granat walnął w szczękę i spadł na klatkę ale nie wybuchł. Jakoś zamortyzowało. Wziął go w ręce i rzucił sobie z metr za głowę, a że wcześniej hełm mu spadł, to mu odje... balo głowę. Cała. Nie wrzucam bo już mi parę razy moderator zdjął filmy na których nie było nawet krwi, tylko trupy.
  • Odpowiedz
  • 2
@dqdq1 zastanawialem się o co chodzi z tymi tonęli, potem dopiero okazało się że ukraincy używali granatów z gazem paraliżującym zrzucanym z dronów.
  • Odpowiedz
  • 1
@dqdq1 w ogóle zastanawialem się o co chodzi z tymi co tonęli, potem dopiero okazało się że ukraincy używali granatów z gazem paraliżującym zrzucanym z dronów.
  • Odpowiedz
  • 2
@KwadratF1 na Twitterze Ukrainiec pokazywał te granaty
Teraz tego nie znajdę.
Z reszta doskonale na tych filmikach widać że układ nerwowy ruskich "żołnierzy" jest głęboko uposledzony
  • Odpowiedz
@HlHl no jasne że nie znajdziesz bo to nie prawda. objuczeni amunicją, dostali dwoma granatami, poszatkowalo im ,,hydraulikę,, i za #!$%@? się nie utrzymasz na wodzie, w takich warunkach można utopić się w wodzie po kolana
  • Odpowiedz
nie wiem co to za substancja ale trzymali te granaty w zamrażarkach


@HlHl: Byłbym bardzo sceptyczny do tej teorii. Wytłumaczenie jest bardzo proste, dostali zwykłym granatem, uszkodziło im nerwy obwodowe, kręgosłup, błędnik. I nie są w stanie się podnieść. Pełno jest zwykłych filmów, bez wody, gdzie leżą na ziemi i nie mogą się prawie ruszyć.
  • Odpowiedz