Wpis z mikrobloga

Wszyscy wiemy, że #audi to marka pierwszego wyboru dla kiepskich kierowców i aspirujących snobów. Ale ostatnio zastanawia mnie, dlaczego wszędzie, gdzie jest temat Audi i pojawia się jakaś krytyka albo heheszki na temat marki, to zaraz audziarze przyjmują założenie, że właśnie dyskutują z właścicielami Alf lub BMW (lecą teksty "Tak, tak, alfiarzu" itp.)? wypierdziane premium z #audi ma jakiś kompleks na punkcie #alfa i #bmw?

#motoryzacja
  • 12
@Goglez: obserwacja. Jeśli na drodze występuje niebezpieczna sytuacja, w której trzeba poprawiać czyjeś błędy, żeby uniknąć kolizji, to bardzo często po drugiej stronie jest właśnie Audi. Domyślam się, że w większości przypadków ten kierowca jest na tyle kiepski, że odjeżdża nawet nie świadom, iż uniknął kolizji dzięki czyjejś reakcji. Nie wiem, z czego to wynika. Każda marka buduje jakoś swoją tożsamość i widocznie Audi zbudowało tak, że przyciąga akurat takich kierowców
@the_good_guy: Ale wiesz o tym że tej marki której jest najwięcej na drodze to będzie tez największy odsetek danych grup za kierownicą?
Ja jeżdżę codziennie od kilkunastu lat, i nie ma czegoś takiego, że do jakiejś marki można przypisać jakieś zachowania. Jest tylko statystyka. Dziś np #!$%@?ł kierowca lexusa, audi oraz citroena. pada śnieg z deszczem dość intensywnie więc dzisiaj kumulacja debili za kółkiem.
@r5678: tendencja nie oznacza, że kierowcy innych marek nie popełniają błędów. Kiedyś to BMW królowało wśród lamusów, ale, jak zauważył Clarkson, "cocks moved to Audi" (https://youtu.be/FD6X-HpYjhY) :D Sam dwa dni temu miałem sytuację, że jakiegoś kolesia w Citroenie poniosła fantazja i w dużym miejskim ruchu zrobił slalom na sprincie między samochodami na dwóch pasach. Przede mnie wcisnął się tak słabo, że miałem hamowanie z aktywacją abs-u. Oczywiście 50 metrów dalej