Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@aegispolis:

Nie mylić z po prostu chrześcijańskimi, jak współczucie, pomoc bliźniemu, dobroć i takie tam


To nie są chrześcijańskie wartości. Te wartości istniały jeszcze przed chrześcijaństwem, bo ludzie z tych wartości już od dawna korzystali i dzięki którym ludzie żyli przed chrześcijaństwem i wciąż żyją również w pozachrześcijańskich wspólnotach.
Nie istnieją typowo chrześcijańskie wartości, tym bardziej, że to chrześcijaństwo bierze wartości od innych.
Ponad to chrześcijanie często sami żyją wbrew
  • Odpowiedz
To nie są chrześcijańskie wartości. Te wartości istniały jeszcze przed chrześcijaństwem


@976497: No co ty nie powiesz. Ale dalej są chrześcijańskie w rozumieniu takim, że chrześcijaństwo zakłada je w swojej doktrynie. No, przynajmniej w teorii, lubią tak mówić.
  • Odpowiedz
  • 0
chrześcijaństwo zakłada je w swojej doktrynie

@aegispolis: Chrześcijaństwo wszystko zakłada w swojej doktrynie, bo jest oparte na pismach wewnętrznie sprzecznych - tak to jest właśnie skonstruowane, żeby można było mącić wszystko dowolnie. Chrześcijaństwo nawet usprawiedliwia morderstwa, bo czym przecież jest polecenie od Boga dla Abrahama lub śmierć Jezusa, jak nie mordowaniem, na które znalazły się usprawiedliwienia, a cel uświęcił środki?
Chrześcijaństwo można dopasowywać do własnych potrzeb - Rosjanie to też
  • Odpowiedz
Chrześcijaństwo można dopasowywać do własnych potrzeb - Rosjanie to też przecież odłam chrześcijaństwa.


@976497: No właśnie o to mi chodzi, mieszasz pojęciami ot tak, by się do czegoś przyczepić ciul wie po co. A Rosjanie to nie odłam chrześcijaństwa, a narodowość.
  • Odpowiedz
  • 0
@aegispolis: Rosjanie w znaczeniu rosyjscy wyznawcy prawosławia (który w dodatku broni konserwatywnych wartości, jak Mentzen) - może potrzebujesz większej precyzji, ale to skrót myślowy.
A czepiam się, bo mogę. Mnie też można się czepiać i też często nie mam racji i czepiać się trzeba, by wyprowadzać z błędów innych i siebie.
  • Odpowiedz