Aktywne Wpisy
Ernest_ +47


ApuApustaja +11
Jeśli chodzi o aferę z czołgami t55 to mogę to podsumować następująco. Jak ktoś czytał sztukę wojny to wie jak ważne jest zmylenie przeciwnika tak aby ten myślał że jesteś słabszy.
Rosjanom to świetnie wychodzi. Wystarczy przeanalizować wypowiedzi Wolskiego o kończących się rakietach, czołgach o agentach rosyjskiego wywiadu którzy zbierają elektronikę po śmietnikach itd.
Rakiety się nie skończyły, były regularnie używane do ataków na obiekty cywilno-strategiczne, na telegramie cały czas są filmiki
Rosjanom to świetnie wychodzi. Wystarczy przeanalizować wypowiedzi Wolskiego o kończących się rakietach, czołgach o agentach rosyjskiego wywiadu którzy zbierają elektronikę po śmietnikach itd.
Rakiety się nie skończyły, były regularnie używane do ataków na obiekty cywilno-strategiczne, na telegramie cały czas są filmiki

w Berlin zarobisz 2000euro w byle pracy
i średnie jakości mieszkanie 50m2 znajdzie za 650 euro a kawalerkę 30m pewnie za 40m2
a #warszawa zarobisz 3500zł w byle pracy a mieszkanie 50m2 za 3800zł a kawalerkę to za 2800zł minimum
https://interaktiv.tagesspiegel.de/lab/wohnungskrise-schlimmer-als-zuvor-ein-jahr-rot-gruen-rot-in-grafiken/
I jeszcze Berlińczycy narzekają jak mieszkania są drogie i trudno dostępne
#polska #niemcy #emigracja #inflacja #berlin #mieszkanie #gownowpis
#mieszkanie #ciekawostki
średni zarobek to tam chyba 4600 euro brutto
niebieskie to nowe budownictwo
Tak, wiem - tani kredyt, wyższe zarobki. Ale u nas mieszkania budowane są z takich samych materiałów, co w Niemczech. Zmienną jest właściwie tylko koszt ziemi, a 1m2 nowego mieszkania jest jakieś 4 razy droższy niż u nas.
650€ za 50m2? bzdura
w dupie byles gowno widziales
13,7 euro razy 50 to = 685 za dobre mieszkanie
@kemek no chodzi o porownanie do zarobków
Wawa jest 13400 zł a zarabiasz 6k brutto
co do cen, to chodzi o kalt miete ale i tak jest dość tanio, jak na 1500 euro minimalnej w porównaniu do Wawy
@holdfast: w pracy dla chrobaków typu magazyn czy produkcja
To nie jest godne życie, nigdzie
kiedyś plusowali jak typ pisał ze w dusseldorfie kawalerka to koszt 300€/miesiąc i miesieczne wyzywienie to 150€/miesiac XDDD
Ja się mogę odnieść do Dortmundu i okolic, gdzie w mieście powiatowym dało się znaleźć w bardzo cichej i spokojnej okolicy mieszkania po 360-400 euro za 50-60m ale bez mebli oczywiście. Umeblowane kosztowały już 680-900 euro od 40 do 60m.
W Dortmundzie dało się znaleźć mieszkania na wynajem za takie same pieniądze, ale już dzielnica była naprawdę nieprzyjemna.
Najlepszą
minimalna to 12 euro na godzinę czyli koło 1500euro netto, w Niemczech w porównaniu do PL to bardziej ścigają za takie wałki.
W Berlinie średnie zarobki to 48729 euro rocznie brutto, czyli ponad 4k miesięcznie. Ja rozumiem średnia byle praca jest za 1700eeuro ale nie 1000-1200 euro
https://news.kununu.com/kununu-gehaltscheck-2023-so-verdient-deutschland/
Co do mieszkasz wszędzie podają kalt miete i ono jest tanie w Berlinie, bo za 680
@My5z0n: Już u nas ceny mieszkań to ogromny zarobek dla deweloperów. Nie przesadzajmy, że robocizna tam to aż 3/4 ceny mieszkania. :D Pewnie i tak na budowach pracują w dużej części mieszkańcy "bloku wschodniego".
#!$%@?, jaki wy macie zawsze ból dupy.
9/10 na ulicy miało #!$%@? w szkole, a teraz płacz, bo nic nie wychodzi w życiu.
jak inni palili, ćpali, chlali, to ja się uczyłem i #!$%@? później. a ta reszta niech #!$%@? teraz za grosze.
@medevacs: gdzies czytalem ciekawa teorie, ze w warszawie jest bardziej ogarniety urzad skarbowy. Wiec mniejsza szansa, na jakies afery.
nie ma żadnego kraju że każdemu wyjdzie, chodzi o to że ktoś pracuje w zawodach nisko i średniopłatowych
i w zdrowym kraju, taka osoba też ma mieć szanse na to by stać ją było na mieszkanie na przywoitym poziomie
Kto ma rodzić dzieci, czemu elita finansowa ma po jednym a nie po 4-5 dzieci skoro ich stać?
@Lukardio: na Mitte tak, tam nikt nie pracuje w zawodach nisko ani srednio placowych. Tak samo jak City of london.
@Lukardio: przed szalem inflacji
To jest chore, że z mieszkań się robi zwykły towar.
Taki dom budujesz z różnych klocków, tak jak samochód. Zresztą samochody są często więcej warte od domów/mieszkań.
Zakładając spadek np z 400tys na 300 tys zł (w co i tak nie wierzę że aż tyle by spadły ceny) to i tak wg mnie ktoś kto nie ma 400tys zł nie będzie miał też 300tys zł na zakup, więc to żadna rozwiązanie problemu
Wątpię, że pierwsza lepsza osoba weźmie na łapę 2000 Euro. Można sobie to w bajki włożyć.
2000 Euro Brutto - tyle dają na kasie w Lidlu.
Aha. I kupno mieszkania wkładamy między bajki. Te które wynajmuje kosztuje ok. 600 000 Euro.
wy tak tam żyjecie? ktoś cię chyba rucha na siano
Srednia wyplata jest zawsze zawyzona i w miastach typu Berlin czy Frankfurt masz pelno siedzib firm, wiec
Jedyne, co w Niemczech działa na korzyść to niskie stopy procentowe. Ale ludzi nawet w całkiem dobrych pracach nie stać w dużym mieście na zakup mieszkania (oszczędzają w jakichś sparkasach do 40 na wkład własny).
My jesteśmy tak 10-15 lat za Zachodem w tych
@good: Dokładnie tak samo jest w Polsce. Spróbuj teraz komuś to wytłumaczyć, to uzyskasz tylko "hehe ja zarabiam netto, co mnie obchodzi jakieś brutto?"
Sam mam ~2.5k netto i to jest dużo kasy, ale nie na tyle duzo, żeby żyć jak król i kupić tu gdzie mieszkam fajna nieruchomość (Kolonia)
W mojej pracy mam ludzi co dymają za 1700 netto, są po studiach (#!$%@? to fakt) i płacą za pokój ponad 700 ojro xD
Niezła manupulacja.
1. W Berlinie na rękę dostaniesz 1200 euro za gównopracę (netto). 2k to jest brutto.
2. Mieszkanie w Berlinie najpierw trzeba w ogóle znaleźć i przejść casting, którego z 1200e raczej nie przejdziesz
3. Mieszkanie będzie kosztowało 700euro wzwyż
4. Berlin jest stolicą, ale to miasto nie jest hubem biznesowym jak Warszawa, porównaj sobie z Monachium, zdziwisz się.
Akurat Niemcy w ogóle lepiej mieszkaniowo od PL nie stoją w
Pozdrawiam z Berlina :)
1) Są duże nierówności w zarobkach, jest mało ludzi, którzy zarabiają naprawdę duże pieniądze i masa ludzi, którzy zarabiają dosyć skromnie, biorąc pod uwagę fakt, pracują i żyją w Berlinie.
2) By nie zdechnąć