Wpis z mikrobloga

Ale przykro się robi jak się patrzy na to
w Berlin zarobisz 2000euro w byle pracy
i średnie jakości mieszkanie 50m2 znajdzie za 650 euro a kawalerkę 30m pewnie za 40m2
a #warszawa zarobisz 3500zł w byle pracy a mieszkanie 50m2 za 3800zł a kawalerkę to za 2800zł minimum
https://interaktiv.tagesspiegel.de/lab/wohnungskrise-schlimmer-als-zuvor-ein-jahr-rot-gruen-rot-in-grafiken/

I jeszcze Berlińczycy narzekają jak mieszkania są drogie i trudno dostępne

#polska #niemcy #emigracja #inflacja #berlin #mieszkanie #gownowpis

#mieszkanie #ciekawostki
Lukardio - Ale przykro się robi jak się patrzy na to 
w Berlin zarobisz 2000euro w by...

źródło: 1

Pobierz
  • 139
a robocizna? Czy w Niemczech budynki same się stawiają?


@My5z0n: Już u nas ceny mieszkań to ogromny zarobek dla deweloperów. Nie przesadzajmy, że robocizna tam to aż 3/4 ceny mieszkania. :D Pewnie i tak na budowach pracują w dużej części mieszkańcy "bloku wschodniego".
@vytah: mierzenie PKB po usunięciu danych stolicy to taka średnia miara bym powiedział. Warszawa ma jakieś wywalone w kosmos wartości bo nie wiedzieć dlaczego 3/4 większych firm rejestruje siedzibę w Warszawie chociaż faktyczną działalność prowadzi gdzie indziej. Usuwając z krajowego PKB wartości Warszawy tak naprawdę usuwasz nie samą W-wę, a całą masę produktu z innych części kraju, które ze względu na miejsce rejestracji spółki idą na konto W-wy. W Niemczech taka
i bo nie wiedzieć dlaczego 3/4 większych firm rejestruje siedzibę w Warszawie


@medevacs: gdzies czytalem ciekawa teorie, ze w warszawie jest bardziej ogarniety urzad skarbowy. Wiec mniejsza szansa, na jakies afery.
i każdy zostanie programistą25k i finansistą, project menagerem czy własną działalnością

nie ma żadnego kraju że każdemu wyjdzie, chodzi o to że ktoś pracuje w zawodach nisko i średniopłatowych


@Lukardio: na Mitte tak, tam nikt nie pracuje w zawodach nisko ani srednio placowych. Tak samo jak City of london.

taka osoba też ma mieć szanse na to by stać ją było na mieszkanie na przywoitym poziomie


@Lukardio: przed szalem inflacji
@Lukardio: Lewakiem nie jestem, ale akurat nic mnie tak nie wkurza w prawakach jak to, że są przeciwni podatkowi katastralnemu od 3 mieszkania i podatkowi od pustych mieszkań. Jak chcą żeby młodziaki się rozmnażały to zamiast im dawać 500 zł to dajcie im możliwości wykupienia mieszkania i zablokujcie możliwość kupna mieszkań przez zagraniczne firmy w dużych ilościach.
To jest chore, że z mieszkań się robi zwykły towar.
@andbatros: czemu akurat od 3 mieszkania wzwyż? A po drugie primo to o ile niby zmalalyby ceny mieszkań wg ciebie po wprowadzeniu tych ograniczeń i podatków?

Zakładając spadek np z 400tys na 300 tys zł (w co i tak nie wierzę że aż tyle by spadły ceny) to i tak wg mnie ktoś kto nie ma 400tys zł nie będzie miał też 300tys zł na zakup, więc to żadna rozwiązanie problemu
@Lukardio: Architekt w korpo. 7 lat w Niemczech, 5 lat w Berlinie. 4440 Brutto - 2730 Netto. Mieszkanie 82 mkw. za 1000 Euro (wliczona woda c/z i ogrzewanie).

Wątpię, że pierwsza lepsza osoba weźmie na łapę 2000 Euro. Można sobie to w bajki włożyć.
2000 Euro Brutto - tyle dają na kasie w Lidlu.

Aha. I kupno mieszkania wkładamy między bajki. Te które wynajmuje kosztuje ok. 600 000 Euro.
@holdfast: @kemek kolejny typ, który siedzi w piwnicy z kalkulatorem. 7 lat temu, od razu po studiach dostałem pracę w biurze architektonicznym za 2400 Brutto. Dzisiaj zarabiam 4440 Brutto czyli mniej więcej średnią krajową (okupione wieloma nadgodzinami, intensywną nauką języka i sporą motywacją). A ten typ myśli, że przyjedzie tutaj i dostanie od zaraz średnią krajową xD do tego dorzucą mu kawalerkę za 650 euro. Chyba, że będzie dojeżdżał z Bolesławca,