Wpis z mikrobloga

@peter1616: Po 1 może i Łaszczyk przez miesiąc trenował parter ale to w stójce gówno pokazał przez 3 rundy. Nie zadał żadnego sensownego ciosu. Po drugie po odjętym punkcie walka powinna wrócić do parteru, tak jest na profesjonalnych galach, to co #!$%@?ł Jarosz to kryminał. Ferrari nie miał tlenu, to było wiadomo widząc jak wygląda jego styl życia ale i bez tego przy normalnym sędziowaniu powinien skończyć tą walkę z totalną
@Sonia_Zwierzynska: Miał całkiem sporo czasu, w pierwszej rundzie pierwsze obalenie było po 2 minutach, to znaczy, że jako rasowy bokser miał prawie całą rundę i nie zadał żadnego celnego ciosu. W drugiej rundzie sam jest sobie winny, bo obalenie nastąpiło po tym jak nieudolnie próbował kopnąć.
@wicked93: #!$%@?, Kasjo Polaka kasował jak chciał. Uprzedzam co odpowiesz że Polak trenował 3 miesiace. Każ bokserowi wchodzić w nogi i pracować na nogach tak samo jak komuś kto zaczyna
@AFKKK: zresztą, Szczurek pokazał dlaczego nie dostał dobrej oferty. Jest #!$%@? głupi jak but. Wyprowadza kopnięcia w taki sposób że nawet taki głupek jak Ferrari je wychwytuje do sprowadzenia XD

Niech dalej obija kelnerów, niech sie przejedzie do Sopotu tam kilka cyferek poprawi za jednym razem nad molo
Dobry bokser wyprowadza ponad 200 celnych ciosów na walkę. to oznacza ponad 20 na rundę. Łaszczyk miał Ferrariego przez pierwsze 1,5 minuty jak nie 2 w pełnej kontroli pod siatką (runda bokserska podobnie jak w MMA trwa 3 minuty) , wyprowadził 0 celnych ciosów. Taki to właśnie bokser. Taki Kasjusz to już bym tam mielił Amadeusza ostro.
@rakiwo: Chłop Tobie piszę, a Ty dalej swoje. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Musiał skrócić dystans, żeby zadać cios. Tym bardziej, że ma mniejszy zasięg ramion. To nie tak, że miał 1,5 minuty na bitkę, bo miał go przy siatce, bardziej 1,5 minuty próbował uderzyć, tak żeby nie dać sie obalić.
@Jotomnwm: ty nie masz pojęcia o czym piszesz, w boksie czymś normalnym jest większy i mniejszy zasięg rąk, bokserzy w tej samej kategorii wagowej potrafią mieć 20 cm różnicy. Łaszczyk przez pierwsze 2 minuty miał typową walkę bokserką, miał wystraszonego typa pod "linami" w tym wypadku oktagonem i wystarczyło wyjść 1 czy 2 czystymi seriami żeby go ukrócić.Tak jak robił to Kasjusz w swoich walkach czy Szpilka z Załęckim. Ale jak
@rakiwo: taki Kasjusz wie, że #!$%@? zrobi boksem w walce MMA dlatego takich nie przyjmuje, ale to najpierw trzeba wykazać się jakimkolwiek pomyślunkiem, żeby dojść do takich wniosków. Zrozum, że nawet jak ktoś trenujący kick-boxing walczy z parterowcem to jego "naturalna" postawa na nogach jest niesprzyjająca do takiej walki, bo naraza się na obalenia. A co dopiero mówić o pięściarzu.
@rakiwo: Nie widzisz różnicy pomiędzy stójką w MMA, a boksie. To są dwie różne rzeczy. Jak on ma sie wbić serią, jak typ od razu w niego nurkuje. Boksu może liznąłeś, ale MMA jak widać nie. Kasjo jest tego idealnym przykładem, boi się bić w MMA.