Wpis z mikrobloga

@molksiazkowy1111: Masz całkowitą rację.
Ja poszedłem dalej. Codziennie noszę gary nad rzekę i szoruje piachem. Kupe kasy oszczędzam. Zimą jest trochę lipa bo lód ale od czego jest siekiera? Raz dwa i przerębel zrobiony, a ile taniej !
Tylko głupiec używa zlewu, gąbki i płynu. Woda w rzece i piach są za darmo. To po co przepłacac?
a wątpię za zakręcasz kran i tylko puszczasz wodę jak potrzebujesz.


@opk20: E? Aaa dlaczego nie? Po co woda miałaby się lać, kiedy szoruję talerze gąbką?
Równie dobrze można narzekać na wysokie spalanie a nie gasisz auta kiedy zaparkujesz i idziesz do sklepu na paręnaście minut.
A jak w nocy zechce się jeść, a jeszcze zmywarka pracuje?


@molksiazkowy1111: dziwnym nie jest, ja mam więcej naczyń, niż mieści się w zmywarce i moja zmywarka nigdy nie myje wszystkiego na raz. Wyszukujesz problemów na siłę.