Wpis z mikrobloga

@maciorqa: problem z Morrowindem jest taki, że gameplay zaczyna sprawiać coś chociaż stojącego obok przyjemności po mniej więcej 15-20 godzinach. Początek gry jest tragiczny - nasza postać porusza się bardzo powoli, bieganie zużywa staminę, walka również - jak przyjdzie nam walczyć z czymkolwiek to trafiamy 1 cios na dziesięć.

Prawie nikt nie ma tyle cierpliwości, żeby się przemęczać przez 15-20h takiego grindowania. Ewentualnie można wklepać kilka kodów i sobie od
  • Odpowiedz
w morrowindzie skyrimie itp najlepsze artefakty to generycznie wygenerowane bronie (sety broni) wedlug tierow xDDD


@NewBlueSky: w skyrimie tak. W morrowindzie artefakty miały zdecydowanie lepsze statystyki i enchanty, który nie dało się osiągnąć samemu. Dobrze to widać po tych samych artefaktach, które występują w obu grach. Np https://elderscrolls.fandom.com/wiki/Savior%27s_Hide_(Skyrim) to przeciętny artefakt, gdzie w morrowindzie jest to chyba najlepszy pancerz z lekkich i obrona przed magią jest naprawdę znacząca (60% vs
  • Odpowiedz
@maciorqa: tyle razy przeszedłem gothica 2 NK że muszę przyznać że to był rpg na poziomie światowym. Jest tak charakterystyczny że nawet oblivion i skyrim mi tak w pamięć nie zapadły, do dziś powstają ciekawostki o tej grze i w masie powtarzalnych znajdują się rzeczy których nie wiedziałem choć przeszedłem tą grę ze 100 razy.

Niestety trafiło się ślepej kurze jajo bo oprócz risen 1 żądna inna gra pirani nie
  • Odpowiedz
@maciorqa: No bo TESy to bękarcie dzieci DnD i Wikipedii. Tak samo Skyrim - walka ze smokami w ogóle nie ma sensu, fizycznie ona wygląda słabo jak człowiek atakuje sztyletem smoka, ten na ciebie zieje ogniem/lodem a tobie spada 1/3 życia jakbyś walczył z mobkiem. Mogliby przesuwać figurki z bitewniaków i tak samo by to wyglądało.

Porównaj sobie do Trolla w G1 gdzie po uderzeniu się leciało i dostawało się
  • Odpowiedz
  • 0
@Urajah: Akurat ta fizyka #!$%@?ęcia przez giganta działała tylko wtedy, jak to był śmiertelny cios i rzeczywiście, #!$%@?ło Cię w górę. xD

Z kolei w Gothic było odwrotnie, jak troll cię uderzył, to leciałeś kilka metrów dalej, ale jak to był cios śmiertelny, to od razu padałeś na ziemię. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@maciorqa: Szczerze nie wiem jak się ginęło od trolla bo jeżeli mnie zabijał to właśnie od obrażeń z upadku (szczególnie w KM w tej jednej lokacji w górach (wiem to nie jest ani podstawka, ani nawet mod do G1)).

Natomiast fizyka Apollo 13 - Misja na Księżyc, była tak pokraczna z tym gigantem, że po pierwszych kilku razach kiedy efekt nowości się skończył po prostu żenowała.
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret: a co to za pokemon sie obudzil ze snu zimowego? XDD

Odkrycie roku, jestem "toxic" dla jakiegos szczekajacego peta, wow. Jest granica do której mogę go traktować jak upośledzonego, ale jak już zakładam, że jest w miarę zdrowy to musi zachowywać się w ten sposób z własnego wyboru więc dostaje to o co prosi.
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret: szczekanie to wejscie tutaj po ponad miesiacu i sie sranie o cos co cb nie dotyczy.

Odkryles ze traktuje psa jak psa i to stwierdziles. Normalnie 200iq analiza xDD

mam sprzeczne sygnaly, 200iq czy jestes cos z toba jest nie tak, jestes specjalny inaczej
  • Odpowiedz