Po publikacji odcinka o SWED-TRAC udało się mi nawiązać kontakt z człowiekiem, który osobiście zna Ingemara Pihlgrena i dzięki temu znam dalszą część historii. Ingemar ma obecnie 73 lata, podupadł nieco na zdrowiu, natomiast w dalszym ciągu prowadzi zakład mechaniczny w tym samym miejscu gdzie produkował przed laty SWED-TRAC'a. Obecnie już tylko naprawia maszyny, w tym także ciągniki swojej produkcji. Ingemar twierdzi, że w Szwecji jest około 30 sztuk SWED-TRAC'ków, natomiast do Polski mogło być zaimportowane nawet pod 20 sztuk, także te 3 sztuki, których właściciele się do mnie zgłosili to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
@Matheo780: jak pierwszy raz zobaczyłem gdzies na youtubie swed-traca to myślałem, że oni monotwali do nich jakieś swoje silniki v8 czy v6(bo takiego widziałem na youtubie, no chyba że to było zupełnie coś innego i teraz wprowadzam w błąd, sorry), no ale wszystko się zwerfikowało i to był tylko swap - chyba.
@Matheo780: bardziej o Egipcie i całym Bliskim Wschodzie myślałem. Znajomy mi nawet opowiadał, jak oglądał z bunkra na Wzgórzach Golan, jak 120ka z pługiem, wyleciała w powietrze na minie.
@MelBrooks: przełomowe może nie, ale jak na swoje czasy to zwłaszcza model II był bardzo nowoczesny i oferował mnóstwo rzeczy, których nie miały nawet marki premium
@RolnikSamWdolinie: życie nie przestaje mnie zaskakiwać. Lubiłem jeździć i dziadka 1214. Nie lubiłem c-360 za biegi "w ręku", q bardziej chyba to, że skrzynia w dziadka ciągniku miała swój rozkład biegów.
Czym taka eksportowa wersja 1234 od krajowej? Zakładam, że jakość była lepsza, czy mylę się?
#motoryzacja #rolnictwo #traktorboners #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #szwecja
Czym taka eksportowa wersja 1234 od krajowej? Zakładam, że jakość była lepsza, czy mylę się?