Wpis z mikrobloga

@Kacci99: pamietam ze fizyke mialem babkami co tylko pisalem i sluchalem i tak w kolko na ostatnie pol roku zastąpił ją derektor stary chu z 70 lat jak robił lekcje to była poezja na kazdej lekcji wyciagał jakies urzadzenia z szafek gdzie przez wszystkie lata zastanawiałem sie po co to jest naprawde jedne z ciekawszych lekcji robił
@Kacci99: Ukradłyśmy kilka z koleżanką, ona pomalowała je na granatowo i przyczepiła do ściany u siebie w pokoju. Miała taki alternatywny odjechany pokój jak na lata 90. Niebieski sufit w gwiazdki i takie ostrosłupy na ścianach. Czad! Na coś się przydały przynajmniej.
@Kacci99 mój ojciec mi wyspawał w piwnicy czworościan foremny, zaniosłem do szkoły i dostałem za to szóstkę. Mój tata mówi, że od tamtej pory skończyły się jego koszmary związane ze szkołą.
Powinno być kilka godzin na plastyce malowania/rysowania tych figur aby stymulować wyobraźnie przestrzenną.


@Urajah: przecież pół "techniki" to było rysowanie tego gówna na wszystkie możliwe sposoby, a pierwsze pół to pismo techniczne