Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#praca #budowlanka #prawo

Jest temat

Mam 25 lat i dostałem propozycję od wuja do "leżenia brzuchem do góry" za 2-3k miesięcznie na rękę + opłacone składki itp, w zamian za wzięcie na siebie jego firmy, bo on sam ma komornika i nie może, a z osobą która dotychczas ją miała jest pokłócony i szuka kogoś, kto by się na to zgodził.
W sumie jest to taki wuj, z którym nie utrzymuję jakoś namiętnego kontaktu, no ale można powiedzieć że znam go raczej dobrze i o jego słowność się raczej nie obawiam... tym bardziej, że na chwilę obecną jestem bezrobotny, więc każda kasa by się przydała (no i mieszkam na wsi, więc wydatków nie mam zbyt wielu).

Problem jednak polega na tym, że kiedyś (jak to w budowlance) wuj miał problemy z finansami przez to, że nie wypłacali mu należnych pieniędzy i co prawda teraz od kilkunastu lat wiedzie mu się w miarę dobrze, to jednak wizja tego że znowu może kiedyś popaść w długi mnie trochę ziębi... tym bardziej, że mam na sobie majątek w postaci domu i działki i nie chciałbym, żeby ktoś się tego uczepił. Poza tym obawiam się jakiegoś ciągania po sądach "w razie gdyby coś" czy jakichś innych niepotrzebnych problemów o których moge nawet nie mieć pojęcia.

Także, mając to na uwadze, jest sens się w takie układy pakować? Może mi coś realnie grozić?

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a9f4126ee95d57c223721a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 61
@AnonimoweMirkoWyznania: znam historie gdzie ojciec podobnymi wałkami "ustawił" swoje córki do tego stopnia że teraz juz dorosłe kobiety mające swoje rodziny nie mogą podjąc normalnej pracy bo ciągna sie za nimi długi tatusia. Stary tak narobił, że dzieci musiały wykupic dom z licytacji komorniczej.

Budowlanka to jedna z najbardziej patologicznych branż. Szara strefa, odroczone terminy platności, zaniżane faktury i nieistniejące usługi. I to wszystko na Twoje nazwisko xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Ryzykowny temat. Znam dość dobrze od drugiej strony, tj. od strony wierzyciela, historię młodego chłopaka level ok 25, któremu własny ojciec narobił ogromnych długów. Historia bardzo podobna do Twojej - ojczulek przedsiębiorca, któremu powinęła się noga i narobił długów, więc założył nową firmę na 18-letniego syna i wziął notarialne pełnomocnictwa "do wszystkiego". W kilka lat ojciec zadłużył chłopaka na 800 k pln. W życiu nie wszedłbym w coś takiego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chłopie odpuść sobie propozycję wuja. Zastanawiające jest to, że zwraca się do Ciebie, z którym nie utrzymuje kontaktów z taką super propozycją, a nie do żony czy swojego potomstwa jak to taka intratna okazja. Będzie to polegało na tym, że wujowi dasz pełnomocnictwa do wszystkiego: rachunków bankowych, rozporządzania mieniem i zawierania zobowiązań w twoim imieniu, zatrudniania pracowników, opłacania składek i podatków, a jak coś nie wyjdzie ty będziesz spłacał, a
OP: Tak jak już wspomniałem: co do intencji wuja jestem raczej pewien, bo to sumienny (acz niezbyt rozgarnięty) chłop. Zbyt łatwowierny, przez co popadł właśnie w długi. Chce normalnie prowadzić firmę, ale nie może. Jedyne czego się właśnie obawiam, to że znowu przestaną mu wypłacać hajs za robotę i znowu będzie powtórka z rozgrywki. Gdyby to był całkowicie obcy człowiek, to bym mu kazał palić wroty, ale że to wuj którego
@AnonimoweMirkoWyznania: Jedyną intencją wuja jest prowadzenie firmy, a ty jesteś jedynie środkiem, aby mu to umożliwić. Oczywiście wuj może nie chcieć cię oszukać, ale jak coś znowu mu nie wyjdzie ty poniesiesz srogie konsekwencje. Sam piszesz, że wuj nie może dogadać się ze wspólnikiem, nie dogaduje się ze swoją partnerką, po jakimś czasie może przestać dogadywać się z tobą. Gdy pojawią się problemy w firmie nie będzie miejsca na sentymenty i
mam na sobie majątek w postaci domu i działki i nie chciałbym, żeby ktoś się tego uczepił. Poza tym obawiam się jakiegoś ciągania po sądach "w razie gdyby coś" czy jakichś innych niepotrzebnych problemów o których moge nawet nie mieć pojęcia.


@AnonimoweMirkoWyznania: słusznie, przeczytaj to wielokrotnie