Aktywne Wpisy
mam_spanko +692
Bobby_Peru +305
#wroclaw #anonimowemirkowyznania #pytanie #zalesie
Szukam jakiegokolwiek ludzkiego miejsca do spania/pomieszkania, z jakimkolwiek sanitariatem. Za udostępnienie takowego, mogę pracować, od ręki, od jutra.
Zasadniczo nic nie umiem.
Ostatnie naście lat (minus ostatnie 2) prowadziłem swój własny sklep dla pasjonatów, za swoje własne piniendze. Zatrudniałem ludzi. Zarabiałem, było mnie stać. Wcześniej pracowałem w poważnych firmach.
Umiem rozmawiać z ludźmi, nie tylko jako "handlarzyna". Umiem "ogarniać tematy", umiem się dowiedzieć, umiem sobie radzić, umiem rozwiązywać problemy, umiem spiąć dupę...
Szukam jakiegokolwiek ludzkiego miejsca do spania/pomieszkania, z jakimkolwiek sanitariatem. Za udostępnienie takowego, mogę pracować, od ręki, od jutra.
Zasadniczo nic nie umiem.
Ostatnie naście lat (minus ostatnie 2) prowadziłem swój własny sklep dla pasjonatów, za swoje własne piniendze. Zatrudniałem ludzi. Zarabiałem, było mnie stać. Wcześniej pracowałem w poważnych firmach.
Umiem rozmawiać z ludźmi, nie tylko jako "handlarzyna". Umiem "ogarniać tematy", umiem się dowiedzieć, umiem sobie radzić, umiem rozwiązywać problemy, umiem spiąć dupę...
W sumie to nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale jakiś miesiąc temu rozstałem się z dziewczyną z którą byłem ponad rok.
Była franca naprawdę ładna. W skali spokojnie 8-9. Przez rok pracowała jako fotomodelka z większymi, lub mniejszymi sukcesami. Szczerze mówiąc w ciągu tego czasu było tylko parę momentów, gdzie mógłbym powiedzieć, że coś do niej czułem. Sam w sumie mam zajebisty problem z okazywaniem uczuć, jak i w ogóle ich odczuwania. Byłem sam przez jakieś 3-4 lata (lvl29here), człowiek w ciągu tak długiego czasu uczy się żyć ze sobą, w pewnym momencie nawet mu to odpowiada, akceptuje taki stan rzeczy i chyba trochę właśnie przez to płowieje. Mimo wszystko coś w środku i tak zawsze wszystkich ciągnie do tego, żeby móc się przytulić do kogoś wieczorem i opowiedzieć mu o swoim dniu, troskach, problemach. Mam generalnie dylemat, bo chyba żadnej dziewczyny nie byłem tak pewny jak jej. Po prostu taki typ człowieka - cholernie ciepły i kompletnie niezdatny do wyrządzenia jakiekolwiek krzywdy drugiej osoby. Mogę śmiało powiedzieć, że ufałem jej w 100%. Sama zresztą dawała jakieś 70% w tym związku, a ja jakieś marne 30%. Potrafiła się nawet przebranżowić z moją lekką pomocą, żeby nie odstawiać tak zarobkowo, bo spokojnie z zapasem mogłem utrzymywać nas oboje. Natomiast po prostu przychodzi dzień, gdzie zdajesz sobie sprawę z tego, że ta osoba w 100% Ci odpowiada, ale kompletnie do niej nic nie czujesz. Dla mnie to był stricte związek z przyzwyczajenia. To jak z kawałem gdzie kobieta może wybrać faceta i piętro wyżej zawsze jest ktoś lepszy, aż piętra się kończą i baba zostaje sama, bo ideałów nie ma. Czułem się podobnie, bo skoro taka dziewczyna za mną goni i robi dla mnie wszystko, to czemu nie mam mieć lepszej? No i teraz człowiek zderza się z rynkiem matrymonialnym, widzi co się dzieje na #tinder i #badoo - zmiany algorytmów, żeby doić z facetów jeszcze więcej kasy, wygórowane oczekiwania dziewczyn i generalnie cały #blackpill i #redpill. Trochę do dołujące i nie ukrywam budzi to we mnie okropny strach.
Co wy byście zrobili? Próbowali, czy jednak jak ja stwierdzili, że warto dać szanse dziewczynie rzeczywiście na znalezienie związku w którym ktoś do niej poczuje mięte?
#zwiazki #relacje #tfwnogf #podrywajzwykopem #single #randki #milosc
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639f8266ba11279a731ad6f2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Komentarz usunięty przez moderatora
@AnonimoweMirkoWyznania: K---a, typie xD