Wpis z mikrobloga

#!$%@?ące były dla mnie zawsze te sztuczne, wymuszone uśmiechy Seby na koniec prawie każdego materiału.
Widać, że naczytał i naśłuchał się jakiś porad od "ekspertów" z zakresu autoprezentacji, głoszących, że "twój uśmiech elementem twojego stroju, uśmiechnięta twarz podstawą pozytywnego odbioru u grupy docelowej, zróbcie coś ze swoimi wiecznie smutnymi mordami, uśmiech ma być, zobacz moje 10 porad na idealny uśmiech do filmu i zdjęcia i odczuj różnicę w tym, jak jesteś odbierany".
Dla mnie cała ta zachodnia, zwłaszcza amerykańska, kultura uśmiechu sprowadzonego głównie do autoprezentacyjnego narzędzia marketingowo-wizerunkowego to rak, ale przy nieudolnej adaptacji tego przez Sebę i absolutnie usilnej i karykaturnej wręcz próbie stosowania tego to już kolejny poziom żenady.

Ten uśmiech dodany jako zdjęcie poglądowe to i tak mu zajebiście wyszedł, normalnie to jak wszyscy wiemy jeszcze gorzej było, ale bardziej absurdalnych przykładów mi się już nie chciało szukać.
#sebcel
Pobierz Kozikiewicz - #!$%@?ące były dla mnie zawsze te sztuczne, wymuszone uśmiechy Seby na ...
źródło: comment_1671294699HBtBnHthnRg2Wg0Uz1n4e8.jpg
  • 5
@Kozikiewicz większość tych internetowych celebrytów pokazuje swoje sztuczne oblicza, to i on chciał. Spójrzcie chociażby na Jeremiego Fragrance'a - gość z perfumowego zajawkowicza przeistoczył się w perfumowego internetowego celebrytę. Ale spójrzcie na jego oczy i niektóre filmiki i zobaczycie dziwną pustkę...