Do Polski wjeżdża więcej ukraińskich olei, ziemniaków, jaj i drobiu
Natomiast my mamy problem z kolejnymi produktami spożywczymi, które w nadmiarowym stopniu wchodzą na nasz rynek. Teraz pojawia się problem z ziemniakiem, który pojawia się naszym rynku, a który jest ściągany z Ukrainy. - mówi Krzysztof Ciecióra
abiandri z- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
@terravar: Mieszkam w Lodzi. W dupie mam Warszawe
@Czerwone_Stringi: ukraińska g------a żywność. Nosz wyrażajmy się
ja to mogie płacić za paliwo i 50zł za litr, byle na złość putinowi hehe
@JimLahey88: Uwielbiam ten tekst rzucany swego czasu na wykopie, jakby paliwo miałobyć za 50zł litr to sam bym Warszawe tym ruskim czołgiem rozjechał.
@TrionicSe7en: a pretensje to miej do tych co walą w szyję i dzieci nie rodzą
@TrionicSe7en: i się okazuje, że można sprowadzić, zarobić, sprzedać taniej niż rodzime lepszej jakości produkty i nie trzeba płacić naszym rolnikom, najwyżej im się do czegoś dopłaci.
To jest problem wygenerowany u samej góry, a zrzucony na inne podmioty + UE.
Bo kto nagle sprowadza tyle towaru? Tysiące