Wpis z mikrobloga

@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: Ludzie dalej będą płacić w knajpach. Natomiast nie będą płacić w knajpach w których tak jak pisze @mroz3 jakość po prostu była coraz słabsza.

Dopóki był tylko foodtruck koło Borowskiej to żarcie było naprawdę niezłe i w całkiem sensownej cenie. Od otwarcia lokalu stacjonarnego zaczął się zjazd. Tylko tutaj nie ma jak w wypadku Pasibusa inwestora z grubym portfelem.

Dla mnie za tą akcję której screen wstawił @
  • Odpowiedz
fantastyczna wiadomość, od dawna kibicowałem im, żeby upadli


@pekak: pamiętaj że oni upadają pierwsi ale nie ostatni, ciężkie czasy dopiero idą.
  • Odpowiedz
@aarahon: już przed pandemią i szaleństwem cenowym byli c------m biznesem, które źle traktowało pracowników, było przeciętnym jedzeniem, a obsługa pozostawiała wiele do życzenia. Nie będę tęsknił za takimi knajpami.
  • Odpowiedz
@mroz3: Pewnie lepiej zamknąć teraz mając jakąś kasę na koncie, sprzedać co zostało i liczyć że kiedyś się uda odbudować niż spalić wszystko co wypracowali (przez jakieś 10 lat?) i zostać z niczym. Aczkolwiek to nadal jest zaskoczenie od strony popytowej, bo wydawało mi się, że tam nadal klientów nie brakuje. Pewnie lepiej by im było się przenieść na Halę Świebodzki.
  • Odpowiedz
@mroz3: na Borowskiej jadałem regularnie bo bardzo mi smakowały tamtejsze buły, na Włodkowica byłem raz i to był jedyny raz kiedy poszedłem upomnieć się o jedzenie bo tak absurdnie długo czekaliśmy.
Smaków mi szkoda, samego biznesu już mniej.
  • Odpowiedz
@mroz3: nic dziwnego że upadli, 30 zł za mała bułeczkę bao to śmiech na sali, zwłaszcza że jedną się człowiek nawet nie naje. Trzeba mieć porządnie wypchany portfel żeby się tam stołować
  • Odpowiedz