Aktywne Wpisy
Davvs +877
karpiniusz +234
Sąsiad nosacz dzwonił przez domofon żebym przeparkował bo zająłem mu "jego miejsce". Odmówiłem bo to zwykle osiedle i nie ma tu prywatnych miejsc (każdy parkuje gdzie akurat wolne). Postanowił mnie więc zastawić. Półgodziny później najwyraźniej stwierdził że mam za dużo miejsca i jakoś wyjadę więc przeparkował jeszcze bliżej. Straż miejska wezwana, czekam na rozwój sytuacji (może sam dostanę mandacik ale warto będzie) ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazpodludzi #
#bekazpodludzi #
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
W październiku miałam okazję brać udział w akcji "Trenuj z wojskiem". Było to jednodniowe szkolenie zapoznające cywilów (obu płci) z wojskiem, które odbyło się w CSWL w Poznaniu. Te wprowadzające zajęcia obejmowaly:
- zapoznaie z bronią (zlozenie, rozłożenie karabinu, ładowanie magazynka)
- ćwiczenie postawy strzeleckiej
- strzelanie na symulatorze Snieznik
- zapoznaie z rodzajami granatów, zasady bezpieczeństwa, rzut granatem treningowym
- elementy taktyki, poruszanie się oddziału w warunkach kontaktu z wrogiem (był dym i huk)
- elementy survivalu, w tym nauka rozpalania ognia
- pierwsza pomoc, prowadzenie resuscytacji, w tym na defibrylatorze, przenoszenie rannego
- elementy walki wrecz
- praca z mapa, podstawy używania kompasu i busoli
- reagowanie na alarmy, ewakuacja do schronu
- ochrona przed skażeniami, rodzaje zagrożeń i ochrona osobista (maski p. gaz.)
Same pożyteczne i przydatne umiejętności. Wojskowi szkoleniowcy to byli ludzie na poziomie, sympatyczni i otwarci, nastawieni na nauczenie czegos grupy setki ludzi. Każdy sobie wzajemnie pomagal i atmosfera była bardo pozytywna.
Zatem, jako ktoś, ko miał do czynienia ze szkoleniem wojskowym z poziomu totalnego cywila, kompletnie nie wiem, czego się tak boicie xd
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #armia #polska #oswiadczenie
Jesli to nie bait, to gratuluje porownania jednodniowego cwiczenia do miesiaca wyjetego z zycia w koszarach xD
Do wiezienia jak pojdziesz na miesiac to tez sie zycia nauczysz.
Chodzi o to żeby był pobór dla chętnych z jakimiś benefitami dla rezerwistów co obniży koszty ale da zaplecze w przypadku wojny.
Wy tam chyba macie nietak z banią
@ciemnienie: Happening rozrywkowy to nie jest trening wojskowy.
@Lorenzo_Sicario: Nie ma czegoś takiego jak pobór dla chętnych xD Pobór jest przynusową formą służby.
I dalej ty literalnie napisałeś to co ja. Płace i przywileje
Państwo nie wywiązuje się z obowiązków to dlaczego ja mam ¯_(ツ)_/¯
@Lorenzo_Sicario: Zdecyduj się też, czy chcesz gadać ogólnie o jakiejś rezerwie, czy konkretnie o poborze, bo to są dwa osobne twierdzenia. Rezerwa może mieć różną postać. Pobór z natury rzeczy to przymusowe powołanie do służby.
Tak, bo to Ty pierwszy zacząłeś coś twierdzić,
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Bez poboru nie ma rezerwy. Czy gdzieś w jakiejś definicji jest zapisane że pobór = przymusowe wcielenie? Przecież pobór może być dla chętnych.
"może w Twojej głowie to jest oczywiste, ale wiele państw świata stawia na