Widziałem że ostatnio pojawił się wątek w którym to ktoś (chyba prześmiewczo) mówi że Poznań jest podobny do Wenecji. A co ciekawe faktycznie miasto swego czasu było tak nazywane.
Co więc się stało że już z Wenecją ciężko je skojarzyć. Historycznie część koryt została zasypana ale głównym powodem były wielkie projekty socjalistyczne. Powodem ich był fakt że Poznań był miastem z wysokim lokalnym poziomem wód przez co często bywał zalewany. Ostatecznie stare koryto warty zasypano w latach 1966–1969 (mimo protestów i kontr projektu urbanisty Władysława Czarneckiego), dziś wielu Poznaniaków chciało by przywrócenia dawnego koryta ale jest to projekt drogi i skomplikowany(choć wykonalny dzięki braku zabudowy na terenie dawnego koryta).
I tak dziś nie mamy już ani wielu wysp w mieście, ani wielkich powodzi (fajną pamiątkę jednej z nich możemy znaleźć na starym rynku 50, gdzie do dziś wisi znacznik jak wysoko woda stała). Możemy jednak do dziś na mapie miasta bardzo łatwo zobaczyć dawne koryto warty, mamy ulicę "wenecjańską" która teraz nie znajduję się nad wodą. I zdjęcia jak to kiedyś było które wstawiam w komentarzach.
Obrazek który załączam pokazuje cieki wodne w Poznaniu(większość z nich w tej chwili jest skanalizowana lub zasypana). #poznan
@MrNobody567: I na koniec jeden z wielu projektów potencjalnego odkopania starego koryta. (dla jasności stare koryto to byłaby ta szersza odnoga po lewej stronie na tej wizualizacji)
@MrNobody567: bardzo szkoda tego starego koryta, tak blisko centrum, dodałoby to dużo charakteru miastu. Lubię jak rzeki tworzą wysepki w centrach miast.
Szkoda też odnogi, która robiła z Grobli wyspę, ale też już bardzo dawne dzieje.
Poznań był niezwykle pięknym miastem przed 2 wojną światową. Niestety zmieniła ona w znacznym stopniu charakter miasta i po bogato zdobionych kamienicach nie ma już w większości śladu.
A co ciekawe faktycznie miasto swego czasu było tak nazywane.
Co więc się stało że już z Wenecją ciężko je skojarzyć. Historycznie część koryt została zasypana ale głównym powodem były wielkie projekty socjalistyczne.
Powodem ich był fakt że Poznań był miastem z wysokim lokalnym poziomem wód przez co często bywał zalewany.
Ostatecznie stare koryto warty zasypano w latach 1966–1969 (mimo protestów i kontr projektu urbanisty Władysława Czarneckiego), dziś wielu Poznaniaków chciało by przywrócenia dawnego koryta ale jest to projekt drogi i skomplikowany(choć wykonalny dzięki braku zabudowy na terenie dawnego koryta).
I tak dziś nie mamy już ani wielu wysp w mieście, ani wielkich powodzi (fajną pamiątkę jednej z nich możemy znaleźć na starym rynku 50, gdzie do dziś wisi znacznik jak wysoko woda stała).
Możemy jednak do dziś na mapie miasta bardzo łatwo zobaczyć dawne koryto warty, mamy ulicę "wenecjańską" która teraz nie znajduję się nad wodą. I zdjęcia jak to kiedyś było które wstawiam w komentarzach.
Obrazek który załączam pokazuje cieki wodne w Poznaniu(większość z nich w tej chwili jest skanalizowana lub zasypana).
#poznan
Szkoda też odnogi, która robiła z Grobli wyspę, ale też już bardzo dawne dzieje.
Muszę się przejśc zobaczyć tę tabliczkę, o której wspominasz. Ona jest na ul Stary Rynek 50, dobrze rozumiem?
Tak stary rynek 50 na kamienicy, jak jest się leniwym to można też znaleźć jej zdjęcie w necie np. tu https://pl.wikipedia.org/wiki/Powódź_w_Poznaniu_(1736)
Komentarz usunięty przez autora