Wpis z mikrobloga

@washingtonbullet to jest tylko przykład jak ludzie dadzą sie zeszmacić by utrzymać stanowisko w firmie, aby mieć na kredyty, utrzymanie. Zgodzili sie na to by ich poniżono i nie wyciągnie nikt z tego kosekwencji. Uważam, że co by im szef kazał zrobić aby upodlić ich jeszcze bardziej to by sie zgodzili. Nie zdziwie sie jak na święta każdy dostanie w kopercie po 100zł, 0.5 żubrówki i dwie pomarańcze. A niech mają robaki.