Aktywne Wpisy
Adek92 +10
Mireczki, mam ciekawą sytuację w mojej rodzinie z potencjalnym ku..stwem w tle.
Mam chrzestną mieszkającą na wsi, ta zaś ma córkę w wieku studenckim.
Wszyscy moi domownicy mieliśmy ją przez całe życie za mało kumatą i nieroztropną, ale nie wiedziałem że aż tak ! Po tym, jak rok temu nie zdała matury, zaczęła się kręcić po sklepach jako sprzedawca, następnie pojechała do Niemiec gdzieś z koleżanką do jakiejś pracy w polu i
Mam chrzestną mieszkającą na wsi, ta zaś ma córkę w wieku studenckim.
Wszyscy moi domownicy mieliśmy ją przez całe życie za mało kumatą i nieroztropną, ale nie wiedziałem że aż tak ! Po tym, jak rok temu nie zdała matury, zaczęła się kręcić po sklepach jako sprzedawca, następnie pojechała do Niemiec gdzieś z koleżanką do jakiejś pracy w polu i
Hejo #bezsennosc
Od dawna mam z bezsennością problem. Zaczęło się od depresji i mega obciążenia psychicznego w nowej pracy. Ale zostałam w niej kilka lat.
Najpierw nie mogłam zasnąć jak miałam do pracy na 4 rano.. Noc nieprzespana. Potem gdy miałam na popoludnie, też nie mogłam zasnąć. Na nocki też się bałam że się nie wyspie.
Zmieniłam tę robotę, ale teraz to już w ogóle nie mogę spać kiedy na następny dzień
Od dawna mam z bezsennością problem. Zaczęło się od depresji i mega obciążenia psychicznego w nowej pracy. Ale zostałam w niej kilka lat.
Najpierw nie mogłam zasnąć jak miałam do pracy na 4 rano.. Noc nieprzespana. Potem gdy miałam na popoludnie, też nie mogłam zasnąć. Na nocki też się bałam że się nie wyspie.
Zmieniłam tę robotę, ale teraz to już w ogóle nie mogę spać kiedy na następny dzień
Czy dobrze kombinuję - czy czegoś nie dostrzegam?
Kupiłem działkę, chcę budować dom. Mając zgromadzone środki na budowę domu czy nie rozsądniej jest teraz wrzucić tą kasę na lokaty 8% (z odsetek będzie z 7k pln/msc po Belce), i jednocześnie wziąć sobie kredyt na 300k. pln, jako zakład z rynkiem, który to kredyt można z palcem w nosie spłacić jednym strzałem w każdej chwili ze zgromadzonych środków?
Myśli które ryją mi głowę:
1. Kredyt spłaci się niejako "sam" bo z odsetek z lokaty (to na +)
2. Inflacja deprecjonuje złotówkę (to na -)
3. W razie (tfu! odpukać), wygranej Rosji z Ukraina to nasza sytuacja geopolityczna staje się niepewna (mało realny scenariusz, ale jednak perspektywa XX lat), wtedy zawsze lepiej mieć walizkę kasy ze sobą, niż nieruchomość (to na +)
Pytanie kieruję wyłącznie do osób które posiadają nieruchomości i lub kredyty.
No ale chyba to tak nie działa. MOŻE gdybyś wspomniał o inflacyjnych obligach, ale jak znajdziesz kredo tańsze od lokat to nikomu nie mów tylko sam rób
Edit. Sorki nie powinienem pisać przed kawą XD
@CaptainSparrow: Ale wiesz, że możesz wrzucić na lokatę 1mln i wtedy masz ~5,5k
Ale przejdźmy do liczb. Nie wiem na ile ten kredyt chcesz brać. Kwota niska, to pewnie 10 lat max? Przy oprocentowaniu ok. 10% wychodzi ok. 2,5k odsetek w pierwszej
IMO jak teraz dostaniesz kredyt to potem tym bardziej. Więc po co kisić się z nim (i płacić za niego!) już dziś? Nie lepiej uruchomić elastyczną linię kredytową na karcie kredytowej? Ten sam efekt a dużo taniej,
Komentarz usunięty przez autora
Z hajsu się nie zerujesz tak czy siak a nie dokładasz przynajmniej do kredytu
w jaki sposob ta operacja ma byc oplacalna, skoro nie jestes w stanie wziac kredytu taniej, niz wynosi % najlepszej lokaty?.... masz gotowke i chcesz wziac kredyt zeby do tego doplacic..... uhmmmm....