Wpis z mikrobloga

Znacie to przysłowie, że ludzie dzielą się na tych, co robią backupy i na tych, co będą je robić? Pewnie tak, niektórzy nawet z własnego doświadczenia :) A wiecie, jak to wygląda w dużym państwowym przedsiębiorstwie, w którym sprawami IT zarządza stary pierdziel, co wszystko wie najlepiej? :D

Państwowy duży operator telekomunikacyjny w średniej wielkości europejskim kraju (nie, nie w Polsce), świadczy usługi w oparciu o sprzęt mojego pracodawcy, ja zaś pracuję jako wsparcie techniczne. Sprzęt skomplikowany, połączony w rozległą sieć, istotnym elementem tejże sieci jest serwer FTP - wszystkie elementy sieci (a są ich ciężkie setki) robią na nim automatycznie codzienne backupy, z niego zaciągają w razie potrzeby soft niezbędny do działania, na niego zrzucają logi... krótko mówiąc ta maszyna ma co robić.
Od iluś lat zgłaszaliśmy przy kolejnych ticketach, że maszyna staje się niewydolna, że to stary serwer o zasobach nieprzystających do obecnych zadań. Odpowiedź? W skrócie: "tak, dobra, rozumiemy, pomyślimy".
Dwa lata temu serwer wziął i umar. Zgłoszone "emergency", ktoś od nas upojną nockę spędził stawiając awaryjnie FTP na innej maszynie: jeszcze starszym komputerze z odzysku, który gdzieśtam w ich serwerowni sobie grzał powietrze zapomniay przez wszystkich, a który szczęśliwie mieliśmy w naszej ewidencji. Dane ze starego udało się przerzucić 1:1, zatem sprawa uratowana, ale z naszej strony poszła informacja że my bardzo mocno rekomendujemy pilną wymianę serwera, że ten obecny jest tylko tymczasowy, na maszynie w ogóle się nie nadającej do tego zadania. Odpowiedź? "Tak, oczywiście, pomyślimy".
Dziś: zgłoszenie jakiegośtam problemu od tego operatora, przyjęte przeze mnie. Rozeznanie się w temacie, o co chodzi? Ano o serwer FTP chodzi, który właśnie zaczyna dogorywać. W rozmowie z inżynierem z tamtej strony, BTW bardzo ładną panią z tak zajebistym skillem IT, że większość znanych mi mózgowców z branży dziewczynie do pięt nie dorasta (niestety muzułmanka) poruszam ten temat, przypominam, że ten serwer miał być tylko tymczasowy. W odpowiedzi opad szczęki:
- ale jak to, co ty gadasz?
- no tak, ten stary wam zdechł, ten był ratunkowy.
- jak to zdechł, przecież on od lat działa?
- no nie, ten co działał od lat, to nawet włączony nie jest, nie wiem, co z nim zrobiliście, teraz to jest ten xxx.yyy ze starego kontraktu?
- ten zabytek? Niemożliwe!
No i od słowa do słowa okazało się, że wspomniany wcześniej stary pierdziel nawet nikomu nie przekazał, że jakiś problem z hardware był, ot nie działało, działa, to o co chodzi? O tym, że jeden z ważniejszych elementów sieci działa od dwóch lat na czymś na kształt "koła dojazdowego", w dodatku wyciągniętego gdzieś ze szrotu, nie wiedziała ani dyrekcja, ani zatrudnieni tam inżynierowie, wiedział tylko ich kierownik, człowiek powszechnie tamże "lubiany", na tyle mocno, że nawet ja, człowiek z zewnątrz bywa, że wysł#!$%@?ę od jego podwładnych żale na ich własnego szefa.
I oto fragment dzisiejszej korespondencji z tą wspomnianą wyżej ładną panią: "czy byłoby możliwe wysłanie oficjalnego maila do nas, do "wszystkich świętych" z pytaniem, kiedy ten serwer będzie wymieniony, bo obecny za chwilę szlag trafi?" Mail już wysłany, ciekawe jaka od poniedziałku inba będzie i jak stary pierdziel odwróci kota ogonem :D

#telekomunikacja #siecikomputerowe
Jarek_P - Znacie to przysłowie, że ludzie dzielą się na tych, co robią backupy i na t...

źródło: comment_1669987993CpTGf1LKaUIdJW98U2GKoY.jpg

Pobierz
  • 5
@Jarek_P: Ja znam to z autopsji.

Miałem przyjemność pracować z jedną firmą która przerzucała takie pieniądze, że głowa mała a ich cały system ERP był.... na zwykłym pececie za 1200zł poleasingowym. Ktoś jedyne co zrobił to postawił im to na jakimś pseudo-RAIDzie który się wywalił.
@sorhu: @brokenik: @Dolan: update - mail o którego wysłanie byłem proszony przez pracownika tego telekomu w zeszłym tygodniu przeszedł totalnie bez echa, w międzyczasie pojawiła się potrzeba użycia tego serwera FTP przez nas, co okazało się być niemożliwe z powodu jakiegoś przedziwnego błędu, na mój gust świadczącego o tym, że tam się system operacyjny zaczyna sypać.
Celowo nie drążyłem sprawy (jeśli ten serwer ma się wysypać, niech się wysypie
Jarek_P - @sorhu: @brokenik: @Dolan: update - mail o którego wysłanie byłem proszony ...

źródło: comment_1670333165ebltJ7pjNxuCPzgwrc6Eai.jpg

Pobierz