Wpis z mikrobloga

Nie mogę zrozumieć, dlaczego niektóre #rozowepaski lecą na takich #sebix i innych patusów agresorów.
Ja widząc takiego od razu odczuwam niepokój, stres, robię się bardziej ostrożna i nieufna wobec takiego typa. Raczej nie znam żadnego takiego niebieskiego (nie wliczam w to znajomych z widzenia ze szkoły, którzy po latach mogli się takimi stać) i nie czuję potrzeby znać.

Nie rozumiem więc, jakim cudem te różowe, nazwę je karynami, czują pociąg do takich samców, skoro większość z tych goryli nie jest nawet 5/10, jest prymitywna, mając karyne w domu idzie do klubu roochać inne panny, do tego zero merytorycznej rozmowy, jedynie czego się można po takim spodziewać, to wpi3rd0l. Jakim cudem te różowe nie odczuwają strachu, stresu, obaw, nieufności, braku bezpieczeństwa, instynktu samozachowawczego i jakiegoś uczucia każącego im unikać takich gości? Dla mnie to niepojęte, to jak nie czuć strachu na widok krokodyla a wręcz potrzebę przytulenia się do niego ( ͠° °)

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #przemyslenia #zwiazki #seks #karyna #blackpill #p0lka
  • 25
@AndrzejuNieDenerwujSie_: to nie tak. Taki patus przez tworzenie wokół siebie odpowiedniej aury zagrożenia, w momencie zagarnięcia zasobu w postaci kobiety, staje się jej obrońcą. Jest to więc bardzo pożądany wzorzec zachowania i nie dziwi mnie, że kobiety do tego ciągnie.


@AlienFromWenus, @AndrzejuNieDenerwujSie_ : znowu instynktowne zachowanie. Nie ma co się spodziewać w takich przypadkach rozsądku w uczuciach. Można jeszcze dopisać obniżone poczucie własnej wartości, brak wychowania ze strony ojca ->