Wpis z mikrobloga

Powiem wam że po ponad 7-8 miesiącach mieszkania na moim własnym kwadracie ciesze się że jest moje ale żałuje jednej rzeczy. Że byłem sknerą i kupiłem mieszkanie tańsze, które może i jest w ładnej zielonej i spokojnej okolicy która oferuje wszystko czego człowiekowi potrzeba (od sklepów po różne punkty usługowe) a i z piesełem można gdzieś wyjść to jednak do centrum mam trochę daleko od 30-40min (samochodem ~20-25min).

Mogłem zainwestować więcej kasy i wziąć kredyt o te 250-300k większy żyjąc sobie bliżej centrum gdzieś na Woli lub Żoliborzu ale tego nie zrobiłem. Gdy szukałem mieszkania nie sądziłem że moje zarobki prawie się podwoją w ciągu jednego roku więc podchodziłem do wyboru bardzo zachowawczo i ostrożnie by nie wpakować się w minę. Bardzo możliwe że aktualne mieszkanie spłacę w 4-5 lat na luzie, bez zapinania pasa, więc i mieszkanie w centrum spłaciłbym równie szybko, pewnie w 8-9. Przeżywam przez to kryzys od paru tygodni (,)

#nieruchomosci #warszawa #mieszkanie #kredythipoteczny
  • 19
@modzelem: Masz racje, przecież nikt mnie tu nie uwiązuje. Mimo ze i tak lubię to mieszkanie (najlepsze spośród ~10 jakie oglądałem) okolica ładna no tylko ten dojazd do centrum jest spory. Sprzedaż teraz nie wchodzi w gre bo i tak przez wysokie stopy zdolność chyba mi spadla na to by brać nowe mieszkanie i droższe o 300k od mojego aktualnego. Ale myślę ze jak dam sobie trochę czasu i porozglądam się
@apoo: Życie rozne scenariusze pisze. Ale nie sa to sytuacje bez wyjscia. Nie placisz wynajmu, splacasz swoje wlasne m wiec w perspektywie roku duzo na tym zyskujesz (no też zalezy ile masz odsetek). Pomieszkasz tam troche i jak przyjdzie ochota to sprzedasz je (nawet gdybys mial wyjsc na zero) i zmienisz na inne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@eskejper: mam takie same uczucia przy czym ja wziąłem za małe w centrum. Moje zarobki wzrosły 4 krotnie i spłaciłem w 6 lat. Pojawił się dzieciak a dziś na moim osiedlu nie stać by mnie było na swoje mieszkanie gdybym brał od zera. Mogłem wziąć od razu 3-4 pokoje i mieć ratę wtedy większą z 500 zł ale się srałem strasznie. Teraz tu 3 pokojowe mieszkanie od 1,5 mln w górę
@WafleMichaua: Sprzedaj to co masz i kup te za 1,5mln? Zakladam ze te Twoje sprzedasz za ~700-800k, co juz stanowi polowe wartosci nowego. Ewentualnie poczekaj, bo ja uwazam, ze te 20k za m to jakas nieuzasadniona abstrakcja, proba wyciscniecia ostatnich sokow z tych ktorzy panicznie poszukuja nowego mieszkania w obawie przez inflacja ... chociaz tak samo mowilem gdy ogladalem ceny w centrum po 13-15k za metr :(
@WafleMichaua: A odnoszac sie do mojego wyboru, mnie tez martwi, ze przytrafi mi sie to co Tobie. Ze stac mnie bylo rok temu na mieszkanie w centrum chociaz o tym nie wiedzialem, ale za 5 lat juz mnie nie bedzie stac.
@CaptainSparrow: Tak będzie, nie zmyslam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chociaz w sumie nie narzekalbym na jakąś korekte w centrum. Ceny mieszkan Woli, czy obrzeżach Śródmieścia (okolice Arkadii) sięgają ~20-22k za metr, kiedy np. jeszcze rok temu były po 12-13k lub czaaasami za 15k xD Sprawdzalem historie, #!$%@? to jest. To nawet w moim rejonie na którym kupilem ceny az tak bardzo nie odleciały, kupilem za 10,5k z
@eskejper: bierz pod uwagę że jak szybko zarobki wzrosły tak szybko moga spaśc lub zniknąć w popierdzielonym gospodarczym czasie.

@ChristianHorner: ja nie ogarniam tego warszawskiego "centryzmu". O ile ktoś w centrum nie pracuje. Znam gościa który ma "wszystko" na Bemowie (praca jego i żony, szkoły dzieci itp.) a szukając nowego lokum jedynym kryterium odległość od centrum xd Woli zadupczać co dzień chore ilości czasu do pracy (bo zmieniać oboje nie
@eskejper: bierz pod uwagę że jak szybko zarobki wzrosły tak szybko moga spaśc lub zniknąć w popierdzielonym gospodarczym czasie.


@ChristianHorner: ja nie ogarniam tego warszawskiego "centryzmu". O ile ktoś w centrum nie pracuje. Znam gościa który ma "wszystko" na Bemowie (praca jego i żony, szkoły dzieci itp.) a szukając nowego lokum jedynym kryterium odległość od centrum xd Woli zadupczać co dzień chore ilości czasu do pracy (bo zmieniać oboje nie
@kaaban: u ciebie też nie zachodzi żaden proces, a szczególnie proces dokładnego czytania. Chyba jasno napisalem że nie mają zamiaru zmieniać pracy, a z kontekstu chyba wynika że szuka mieszkania nie ze względów przyszłosciowych a po to żeby po prostu mieszkać w centrum.